Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 13.09.2013

Wypadek śmigłowca w Wygoninie. 3 osoby nie żyją

Do wypadku doszło prawdopodobnie podczas próby awaryjnego lądowania. Śmigłowiec spadł na ziemię i zapalił się.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News
Galeria Posłuchaj
  • Zastępca rzecznika Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie, młodszy aspirant Piotr Kwidziński, o wypadku śmigłowca (IAR)
Czytaj także

W wypadku, do którego doszło kilka minut przed godz. 10 w Wygoninie koło Starej Kiszewy w powiecie kościerskim (woj. pomorskie), zginęły trzy osoby - prawdopodobnie wszyscy, którzy byli na pokładzie.
Jak poinformowali świadkowie, śmigłowiec spadł na pole z wysokości około 200 metrów i stanął w płomieniach. Na razie nie wiadomo, kim są ofiary. Ze wstępnych informacji wynika, że właścicielem śmigłowca była osoba prywatna.
Jak powiedział przebywający na miejscu zdarzenia komendant powiatowy straży pożarnej w Kościerzynie bryg. Tomasz Klinkosz, śmigłowiec uległ całkowitemu zniszczeniu. - Jego szczątki są rozrzucone na powierzchni około tysiąca metrów kwadratowych. Z pewnością to, czego nie zniszczył upadek, zniszczył pożar - wyjaśnił.
Marek Kaczor z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku poinformował, że w gaszeniu maszyny brało udział osiem zastępów straży pożarnej. - Na miejscu jest grupa dochodzeniowo-śledcza, prokurator oraz biegli medycyny sądowej. Niedługo dotrą eksperci Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych - powiedział Piotr Kwidziński z policji w Kościerzynie. Trwa ustalanie przyczyn wypadku.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk