Strzały na granicy między Koreami

Jak poinformował Seul, mężczyzna, którego tożsamości nie udało się jeszcze ustalić, próbował przepłynąć graniczną rzekę Imjin-gang, zignorował ostrzeżenia żołnierzy, którzy ostatecznie otworzyli ogień.
Zazwyczaj to mieszkańcy komunistycznej Północy przedzierają się przez Chiny oraz jakieś inne państwo ościenne, by dostać się do Korei Południowej. Od 1953 roku ok. 23 tys. mieszkańców Północy zdołało uciec do Korei Południowej, a zaledwie garstka usiłowała przedrzeć się w kierunku przeciwnym. Granica między państwami koreańskimi jest też rzadko przekraczana ze względu na to, że przebiega przez strefę silnie zmilitaryzowaną.
Tymczasem po raz pierwszy od miesięcy, granicę między obu państwami przekroczyło w poniedziałek kilkuset biznesmenów i pracowników z Południa pracujących we wspólnej strefie ekonomicznej w Kaesong w Korei Północnej.
Strefa, dająca zatrudnienie kilkudziesięciu tysiącom Koreańczyków z Północy, została zamknięta w kwietniu, w czasie międzynarodowego napięcia po próbach rakietowych Pjongjangu.
pp/IAR/PAP

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>