Pułkownik Dariusz Pilarz zastąpi generała Janusza Noska?

Dotychczasowy szef został odwołany w atmosferze niejasności, po cofnięciu dostępu do tajemnic państwowych wiceministrowi obrony narodowej, generałowi Waldemarowi Skrzypczakowi. Dzień wcześniej przesłał informację w tej sprawie premierowi i szefowi MON.
Teraz - według "Rzeczpospolitej" - ma go zastąpić dotychczasowy wiceszef SKW, pułkownik Dariusz Pilarz. Uchodzi on za bliskiego współpracownika generała Noska. Pracowali razem w Urzędzie Ochrony Państwa i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Dziennik twierdzi, że przyszły szef SKW dostał wolną rękę w kontynuowaniu śledztwa w sprawie wiceministra Skrzypczaka.

"Dziennik Gazeta Prawa" poinformował w czwartek, że kwota pięciu milionów dolarów pojawia się w śledztwie dotyczącym generała Waldemara Skrzypczaka.

W piątek minister Siemoniak ma przedstawić członkom komisji do spraw służb specjalnych powody odwołania szefa SKW Janusza Noska.

Oficjalnie nie wiadomo, dlaczego Tomasz Siemoniak chce odwołać szefa SKW. Według mediów, może chodzić o zarzuty, jakie wojskowy kontrwywiad kieruje pod adresem wiceministra Waldemara Skrzypczaka.
W jego sprawie SKW wysłała dwa zawiadomienia do prokuratury wojskowej jeszcze w kwietniu tego roku. Od tamtej pory nie było jednak decyzji, czy zbadaniem wiarygodności materiałów zebranych przez funkcjonariuszy ma się zająć wojskowa czy cywilna prokuratura. Ostatecznie sprawą zarzutów wobec gen. Skrzypczaka zajęła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

pp

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>