Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 26.09.2013

Poseł PSL stanie przed sądem. Sfałszował podpis żony

Poseł Mirosław M. z Polskiego Stronnictwa Ludowego odpowie za sfałszowanie podpisu żony na wniosku o dofinansowanie do działalności rolniczej.
Poseł PSL stanie przed sądem. Sfałszował podpis żonyGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Poseł PSL stanie przed sądem za sfałszowanie podpisu żony. Małgorzata Chrabąszcz z Prokuratury Okręgowej w Radomiu (IAR)
Czytaj także

Akt oskarżenia przeciwko posłowi Mirsoławowi M. z PSL trafił już do sądu. Termin pierwszej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.
- Sprawa ma swój początek w maju 2010 roku. Parlamentarzysta miał za żonę podpisać dokument, który trafił do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dzięki niemu rodzina posła otrzymała dotacje w wysokości 9 tysięcy złotych - powiedziała Małgorzata Chrabąszcz z Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Na ławie oskarżonych zasiądzie też urzędnik ARiMR. Mężczyzna miał poświadczyć nieprawdę we wniosku, pisząc, że złożono go w terminie, czyli w połowie maja. Natomiast dokument dostarczono do instytucji miesiąc później i w związku z tym nie powinien w ogóle być rozpatrywany.
Parlamentarzyście grozi pięć lat więzienia, a pracownikowi agencji osiem. Obaj nie przyznają się do zarzutów oraz odmówili składania wyjaśnień w tej sprawie. W 2012 roku M. zrzekł się immunitetu poselskiego po tym, jak prokuratura, chcąc posłowi przedstawić zarzuty, wystąpiła do marszałek Sejmu o uchylenie immunitetu.
Poseł powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że zależy mu na szybkim wyjaśnieniu sprawy przez sąd i oczyszczeniu z zarzutów. Zapewnił, że wszelkie wyjaśnienia złoży w toku postępowania sądowego. - Mogę tylko powiedzieć, że nie przywłaszczyłem żadnych pieniędzy. Te pieniądze należały się naszemu gospodarstwu, które prowadzimy wspólnie z żoną - podkreślił parlamentarzysta PSL.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk