Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 27.09.2013

Burza w Sejmie. Posłowie spierali się o aborcję

Sejm odrzucił obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny. Miał on wprowadzić zakaz aborcji ze względu na wady genetyczne płodu.
Sala obrad SejmuSala obrad SejmuPAP/Tomasz Gzell

Za odrzuceniem projektu głosowało 233 posłów, przeciw było 182. Sześciu wstrzymało się od głosu. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja.
Głosowanie poprzedziła burzliwa wymiana zdań pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami zaostrzenia ustawy. W jej trakcie marszałek Sejmu Ewa Kopacz dwukrotnie zarządziła przerwę, podczas jednej z nich zwołała Konwent Seniorów. W czasie debaty salę obrad opuścili na kilka minut posłowie Ruchu Palikota, jak tłumaczyli, na znak protestu wobec mowy nienawiści.

Przedstawicielka wnioskodawców Kaja Godek mówiła, że autorzy projektu wielokrotnie zwracali się do ministerstwa zdrowia o udostępnienie wykazu chorób, ze względu na które przeprowadza się aborcję. Takiego wykazu wnioskodawcy nie uzyskali, tłumaczono im, że jest to tajemnica lekarska. - To nie jest tajemnica lekarska - podkreśliła Kaja Godek. Jak mówiła, z relacji świadków wynika, że większość tych chorób to zespół Downa. - Dochodzi też do sytuacji, gdy zabijane są nienarodzone dzieci, dlatego, ze miały rozszczep wargi - dodała.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz mówił, że jeśli ktoś wie o takich przypadkach, powinien o nich zawiadomić prokuraturę. Nie odniósł się do pytania o ministerialną listę chorób, ze względu na które przeprowadza się aborcję.

Poseł PiS Jan Dziedziczak mówił, że dzieci niepełnosprawne mają prawo życia od momentu poczęcia. Co roku zabijanych jest w Polsce około 600 nienarodzonych dzieci, z czego ponad połowa cierpi na zespoły Downa i Turnera - mówił.

Poseł niezrzeszona Wanda Nowicka mówiła, że jest to "najbardziej represyjny projekt, jaki można sobie wyobrazić". Według niej, skazuje on rodziny na wielkie cierpienie, jakie powodowane jest przez narodziny dzieci niepełnosprawnych.

Tadeusz Woźniak (SP) apelował do sumień posłów.  - Za chwilę będziemy zdawać egzamin z naszego człowieczeństwa, egzamin z naszej wrażliwości, a ludzie wierzący - także będą zdawać egzamin ze swojej wiary. Przykazanie piąte mówi: nie zabijaj i niech nikomu na tej sali nie wydaje się, że jest mądrzejszy od Pana Boga. (...) Apeluję do wszystkich państwa, nie zamykajcie pod kluczem w swoich domach swojej wiary" - mówił.

Poseł SLD Marek Bałt mówił, że wnioskodawcy lekceważą fakt, iż tysiące polskich rodzin, wychowujących dzieci niepełnosprawne, żyje w biedzie.

"Aborcja jest czymś złym"

Premier Donald Tusk pytany przez dziennikarzy o ocenę sejmowej dyskusji powiedział, że sprawa aborcji jest delikatna i wymaga absolutnej powagi, a nie politycznej awantury. Donald Tusk podkreślił, że prawo powinno zezwalać na aborcje tylko w przypadkach szczególnych. W jego opinii, trzeba też przyjmować z szacunkiem argumenty tych, który uważają, że to prawo jest nadużywane. Szef rządu podkreślił, że obowiązujące prawo aborcyjne przynosi oczekiwane efekty. - Zminimalizowała tak czy inaczej coś złego, bo aborcja jest czymś złym, do absolutnego minimum, ale każda rozmowa w tej sprawie wymaga szacunku do innej strony, do argumentu - powiedział Donald Tusk.

Premier uważa też, że należałoby pomyśleć o przepisach niższego rzędu, które dałyby pewność, że aborcja nie jest w Polsce nadużywana. Jak wyjaśnia, chodziłoby o doprecyzowanie zbyt ogólnego sformułowania "ciężkie uszkodzenie płodu". - Dobrze byłoby się zastanowić na ile bardziej precyzyjna informacja, a więc też jakaś kwalifikacja, którą trzeba by precyzyjnie nazwać, jaki typ uszkodzenia płodu uzasadnia prowadzenie aborcji - powiedział.

Obowiązująca od 1993 roku ustawa dopuszcza aborcję w trzech przypadkach: gdy lekarz uzna, że ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia matki, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby oraz gdy ciąża jest wynikiem gwałtu.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

to