Podrobiona legitycja honorowego dawcy krwi kosztowała 250 złotych. Funkcjonariusze podejrzewają, że kobieta sprzedała około 100 takich dokumentów. Jak na razie zatrzymali w tej sprawie 3 osoby.
Policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt podrobionych legitymacji.
Wszystko zaczęło się w ubiegłym tygodniu od zatrzymania 23-letniej Karoliny P. Kobieta została zatrzymana w metrze przez kontrolerów za jazdę bez ważnego biletu.
Zamiast niego okazała legitymację honorowego dawcy krwi. Szczegóły i różnice między innymi w szacie graficznejodbiegające wyglądem od oryginału wskazywały na to, że dokument może być podrobiony.
Policjanci ze Śródmieścia szybko ustalili, od kogo 23-latka kupiła fałszywy dokument. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali mężczyznę, 34-letniego Rafała S.Karolina P. załaciła za legitymację 350 złotych.
Kolejnego dnia funkcjonariusze zatrzymali drugą osobę, 38-letnią Izabelę G., która sprzedawała podrobione dokumenty. W jej mieszkaniu policjanci zabezpieczyli 27 podrobionych legitymacji PCK. Śledczy podejrzewają, że Izabela G. nie działała sama.
Za to przestępstwo kobiecie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
policja.pl, ps