Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 03.10.2013

Prezydent spotkał się z szefami MON i MSW ws. gen. Noska

Bronisław Komorowski rozmawiał Tomaszem Siemoniakiem i Bartłomiejem Sienkiewiczem o wniosku dot. odwołania szefa SKW gen. bryg. Janusza Noska - poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.
Prezydent RP Bronisław KomorowskiPrezydent RP Bronisław KomorowskiPAP/Jakub Kaczmarczyk

- W związku z prośbą Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska o zaopiniowanie odwołania gen. bryg. Janusza Noska ze stanowiska Szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Prezydent RP Bronisław Komorowski spotkał się z ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem oraz ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem - napisało biuro w komunikacie.
BBN zapowiedziało, że na przyszły tydzień przewidziano spotkanie prezydenta z przewodniczącą sejmowej komisji ds. służb specjalnych Elżbietą Radziszewską (PO). Komisja w piątek pozytywnie zaopiniowała wniosek premiera o odwołanie Noska. Tydzień wcześniej CIR podało, że premier podjął decyzję o rozpoczęciu procedury odwołania szefa SKW, a wniosek o odwołanie generała złożył szef MON.
Zgodnie z ustawą o SKW szefa tej służby powołuje i odwołuje premier, na wniosek ministra obrony po zasięgnięciu opinii sejmowej speckomisji, Kolegium ds. Służb Specjalnych oraz - na końcu - prezydenta. Opinie te nie są dla szefa rządu wiążące.
W czwartek kancelaria premiera poinformowała, że również Kolegium ds. Służb Specjalnych pozytywnie zaopiniowało wniosek o odwołanie Noska. Stało się to 24 września.
Media podawały, że odwołanie Noska może mieć związek z konfliktem między nim a odpowiedzialnym za zakupy sprzętu i uzbrojenia wiceszefem MON gen. Waldemarem Skrzypczakiem, chociaż bezpośrednim powodem miał być niedostateczny nadzór nad bazą lotniczą w Malborku, gdzie według śledczych doszło do ustawiania przetargów na ochronę lotniska.
19 września Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo z zawiadomienia SKW ws. "podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcję publiczną". Media podały, że chodzi właśnie o Skrzypczaka. Zgodnie z kodeksem karnym, kto w związku z pełnieniem funkcji publicznej przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Skrzypczak zapewnił, że ani podczas służby w wojsku, ani późniejszej pracy w MON nie przyjmował jakichkolwiek korzyści majątkowych. Wyraził zadowolenie z decyzji o wszczęciu postępowania ws. domniemanych podejrzeń wobec niego i zadeklarował, że jest do pełnej dyspozycji prokuratury. Poinformował też, że 20 września złożył odwołanie do premiera od odmownej decyzji SKW w sprawie wydania mu poświadczenia bezpieczeństwa. Zgodnie z prawem premier ma trzy miesiące na decyzję.
"Rzeczpospolita" podała, że dwa lata temu Nosek podpisał umowę o współpracy z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Według "Rz" generał miał nie poinformować o jej podpisaniu ministrów obrony narodowej i spraw wewnętrznych. Pytany o te doniesienia Siemoniak powiedział w czwartek, że te informacje są objęte tajemnicą i dodał, że o tej sprawie rozmawiała sejmowa speckomisja.
Ustawa o SKW mówi, że szef tej służby w celu realizacji zadań może podejmować współpracę z właściwymi organami i służbami innych państw. Może to nastąpić po uzyskaniu zgody premiera, która z kolei jest wydawana po zasięgnięciu opinii szefa MON. Od lutego 2013 r. koordynację i nadzór nad służbami specjalnymi sprawuje z upoważnienia i w imieniu premiera Donalda Tuska szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz.
Gen. Nosek, który kierował SKW od lutego 2008 r., na swój wniosek jest na urlopie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

to