Tragedia na przejeździe kolejowym w Witnicy. Nie żyje 20-latka

Jak poinformował rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny, do tragedii doszło w piątek, ok. godz. 19 na linii kolejowej między Gorzowem Wielkopolskim a Kostrzynem nad Odrą.
- W wypadku zginęła 20-letnia kobieta, która kierowała fordem. Nikt z pasażerów pociągu nie został ranny - powiedział Konieczny i dodał, że trwa ustalanie okoliczności tragedii.
Jak poinformował dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Zielonej Górze Mariusz Nowakowski, ruch kolejowy w miejscu wypadku został wstrzymany na obu torach. Do czasu zakończenia czynności wykonywanych przez policję Przewozy Regionalne mają zorganizować komunikację zastępczą.
Tragedia w Kozerkach
Ostatniego dnia września, o godz. 7.30, na strzeżonym przejeździe kolejowym w okolicach Grodziska Mazowieckiego doszło do tragedii. Kierująca peugeotem kobieta wjechała na przejazd przy otwartych zaporach. Uderzył w nią pociąg osobowy relacji Warszawa - Żyrardów. Następnie samochód został zepchnięty na sąsiedni tor, po którym jechał pociąg pospieszny relacji Łódź - Warszawa. Kierująca pojazdem, mimo reanimacji, zmarła na miejscu. Dwoje jej dzieci zostało ciężko rannych.
Dróżnik Adam H., który miał dyżur w dniu tragedii, usłyszał zarzuty spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym, spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i poświadczenia nieprawdy w dokumentacji (w dokumentach zdążył zrobić wpis, że opuścił szlabany). Prokuratorzy ustalili, że mężczyzna nie zamknął na czas szlabanów.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk