Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Jaremczak 06.11.2013

Snowden dostanie od Hiszpanów azyl? Tego chcą lewicowi parlamentarzyści

Dwie godziny trwało przesłuchanie szefa hiszpańskiego wywiadu Felixa Sanza Roldana przez rzeczników klubów parlamentarnych. Posłowie mówią, że są usatysfakcjonowani, ale chętni spotkaliby się jeszcze z Edwardem Snowdenem, byłym pracownikiem amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego.
Edward Snowden dostał zgodę na trzyletni pobyt w RosjiEdward Snowden dostał zgodę na trzyletni pobyt w Rosji Laura Poitras/Praxis Films/Wikimedia Commons

Spotkanie szefa hiszpańskiego wywiadu z parlamentarzystami odbyło się w niecodziennych warunkach. Na życzenie deputowanych, służby specjalne przeczesały parlament w poszukiwaniu ewentualnych podsłuchów. Zapewniły, że niczego nie znalazły.

Dziennikarze nie mieli wstępu na salę, a rzecznicy klubów parlamentarnych zostali zobowiązani do zachowania tajemnicy. Z przesłuchania nie zostanie sporządzony protokół. Wiadomo jedynie, że Sanz Roldan odpowiedział na wszystkie pytania. - Czujemy się usatysfakcjonowani - tylko tyle na temat spotkania miał do powiedzenia marszałek hiszpańskiego parlamentu, Jesus Posada.

Deputowani chcieli wiedzieć, czy Narodowe Centrum Wywiadu współpracowało z amerykańską Agencją Bezpieczeństwa Narodowego przy realizowanych przez nią, domniemanych podsłuchach.

O aferze PRISM i Edwardzie Snowdenie >>>

Z dokumentów udostępnionych przez Edwarda Snowdena wynika, że w ciągu miesiąca NSA podsłuchało 60 mln rozmów telefonicznych oraz sprawdzało maile i sms-y.
Lewicowe kluby parlamentarne chcą, aby przed deputowanymi wystąpił Edward Snowden. Aby to było możliwe, złożyły petycję o udzielenie mu przez Hiszpanię azylu.

Snowden twierdzi, że Stany Zjednoczone stosują inwigilację internetu na wielką skalę. W oparciu o udostępniane przez niego dokumenty w europejskiej prasie pojawiły się informacje o podsłuchiwaniu milionów połączeń telefonicznych we Francji, Hiszpanii i Niemczech. Na amerykańskim podsłuchu miało być rzekomo 34 liderów światowych, w tym między innymi kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Te informacje wywołały burzę polityczną w Europie, przysparzając dodatkowych argumentów za wzmocnieniem prawa do ochrony prywatności Europejczyków.

W czerwcu Snowden ujawnił dokumenty dotyczące istniejącego od 2007 r. programu PRISM. W ramach PRISM amerykańska Narodowa Agencja Bezpieczeństwa (NSA) i FBI sprawdzają dane na serwerach czołowych firm internetowych. Według Snowdena agenci służb specjalnych mają dostęp do znajdujących się na serwerach tych firm plików audio i wideo, maili, czatów czy przesyłanych fotografii i dokumentów.

Snowden przebywa w Rosji.

IAR/asop