Brytyjski żołnierz skazany za zabicie rannego Taliba

Jeden został uznany za winnego, dwóch zwolniono od odpowiedzialności. Zabójca taliba usłyszy wyrok 6 grudnia.
Sprawa dobicia ciężko rannego taliba nabrała rozgłosu w rezultacie zezwolenia sądu polowego na publikację nagrania rozmów oskarżonych. Na tym nagraniu żołnierze żartują z rannego i dyskutują, jak go dobić. Potem dowódca patrolu strzela z pistoletu i upewnia się, że "sprawa zostanie między nami", dodając: "Właśnie złamałem Konwencję Genewską". Może więc dziwić, że sąd polowy całkiem zwolnił od odpowiedzialności dwóch pozostałych żołnierzy.
Zastępca dowódcy brytyjskiego korpusu piechoty morskiej, brygadier Bill Dunham powiedział w oświadczeniu opublikowanym przez Ministerstwo Obrony: "To, cośmy usłyszeli w toku tych dwóch tygodni, nie zgadza się z etosem, wartościami i standardami Royal Marines. To była szokująca aberracja". Ale Mike Clarke z Królewskiego Instytutu Sił Zbrojnych powiedział BBC: "Myślę, że trzeba przyjąć fakt, iż w takich operacjach będą się zdarzać przypadki, z których nie możemy być dumni. Nie chodzi o ich uzasadnianie, tylko o realizm w podejściu do rzeczywistości".

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

IAR, to