Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Jaremczak 10.11.2013

Tajfun na Filipinach. Świat spieszy z pomocą

- To jeden z najgorszych tajfunów, jakie widział świat - mówi Kristalina Georgieva, unijna komisarz ds. pomocy humanitarnej. Filipiny dostaną z Brukselii 3 miliony euro. Swoich ekspertów na miejsce tragedii wysyła też ONZ.
Galeria Posłuchaj
  • 3 miliony euro pomocy dla Filipin od Komisji Europejskiej. Relacja Magdaleny Skajewskiej (IAR)
  • Jesteśmy gotowi, by pomóc Filipińczykom - mówi rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak (IAR)
Czytaj także

- Gdy Haiyan zbiera swoje śmiertelne żniwo, Komisja Europejska działa szybko, by upewnić się, że pomoc dotrze do tych, którzy najbardziej ucierpieli w tej katastrofie - dodała Kristalina Georgieva.

Władze Filipin szacują, że w wyniku żywiołu zginęło ponad 10 tysięcy ludzi , dwa tysiące osób uznaje się za zaginione. Wiele miast zostało zrównanych z ziemią. Setki ludzi zostało pozbawionych dachu nad głową. Ludzie stracili dorobki całego życia. Nie mają gdzie spać. Nie mają ani jedzenia ani picia.

Unijna komisarz ds. pomocy humanitarnej liczy, że 3 miliony euro "pokryją najpilniejsze potrzeby w rejonach najbardziej dotkniętych" przez tajfun. Na miejscu są eksperci Komisji i monitorują sytuację, aby oszacować skalę potrzeb.

Organizacja Narodów Zjednoczonych wysłała swoich ekspertów. - Grupa jest w drodze do miasta Tacloban i tam będzie koordynować pomoc płynącą od różnych organizacji. Zgodził się na to miejscowy rząd. Będzie pracować w porozumieniu z lokalnymi władzami. Chodzi o to, by zorientować się, jakie są najpilniejsze potrzeby w kwestiach schronienia dla ludzi, zdrowia, warunków sanitarnych, jedzenia i wody oraz innych problemów, jakie mogą się pojawić - mówi rzecznik agendy ONZ do spraw pomocy humanitarnej OCHA Jens Laerke.

Świat
Setki ludzi zostało pozbawionych dachu nad głową

Światowy Program Żywienia ONZ szacuje, że na Filipinach pomocy potrzebuje co najmniej 2,5 miliona osób

Wśród regionów najbardziej zdewastowanych przez żywioł jest nadmorski Tacloban - ośrodek administracyjny prowincji Leyte i regionu Eastern Visayas. Lokalne media informowały, że po ulicach spustoszonego miasta ludzie krążą w poszukiwaniu wody i jedzenia.

Pilną pomoc dla Manili  zaproponował przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Do pomocy włączyły się USA, Australia i Nowa Zelandia.

Pomoc z Polski

Także Polska gotowa jest, by pomóc Filipińczykom. Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak mówi, że nasze służby zareagują, jeśli tylko otrzymają prośbę o wsparcie. Jak ocenia, akcja ratownicza na terenach, zniszczonych przez tajfun, jest bardzo trudna. - W tej chwili przeszukiwane są zawalone budynki, by uwolnić osoby, które mogą znajdować się pod gruzami. Następnie tym osobom udzielana jest pomoc medyczna - mówi Frączak.

Pierwszą pomoc dla poszkodowanych zorganizował już Caritas Polska. Organizacja przekazała doraźnie 50 tysięcy euro. Rzecznik Caritas Polska Paweł Kęska podkreśla, że polska pomoc dotrze poprzez międzynarodowe struktury Caritas.

- W tym momencie na Filipinach jako pierwsze interwencyjnie i rozpoznawczo są Caritas amerykańska i brytyjska - wyjaśnia Kęska.

Dodaje, że przez 10 dni prowadzona będzie specjalna zbiórka na rzecz poszkodowanych. Pomóc można, wysyłając SMS o treści "Pomagam" pod numer 72052 lub wpłacając pieniądze na konto organizacji.
Szczegółowe informacje o zbiórce na pomoc mieszkańcom Filipin znajdują się na stronie internetowej www.caritas.pl.

Także Polska Akcja Humanitarna włącza się w akcję pomocy dla ofiar tajfunu na Filipinach. - W tej chwili zbieramy pieniądze i szacujemy potrzeby - powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej Janina Ochojska.
Szefowa Akcji oceniła, że w tej chwili najbardziej potrzebne jest zapewnienie poszkodowanym schronienia, dostępu do wody i żywności oraz do sanitariatów, by nie zwiększyć zagrożenia epidemiologicznego. - Prawdopodobnie skupimy się na którymś z tych tematów. W tej chwili jesteśmy w kontakcie z organizacją , która jest tam na miejscu i ustalamy to, co jest najbardziej potrzebne - powiedziała Ochojska
Pierwsze pieniądze PAH wyśle do Filipin we wtorek lub środę. Janina Ochojska apeluje o wpłaty na konto Klubu PAH SOS, którego numer jest umieszczony na stronie internetowej Akcji: www.pah.org.pl.

Apel o wsparcie

Władze Filipin apelują o międzynarodowe wsparcie. Tamtejszy minister spraw wewnętrznych Mar Roxas powiedział, że poszkodowanym potrzebna jest pomoc na wielką skalę.

Obszar, na którym leżą Filipiny jest wyjątkowo narażony na katastrofy naturalne, trzęsienia ziemi i cyklony. Tylko w tym roku UE przekazała Manili pomoc humanitarną na likwidację skutków katastrof kwotę w wysokości 13 mln euro.

Supertajfun jest jednym z najgorszych tego typu kataklizmów w historii Filipin. Potwierdzają to meteorolodzy. Rzeczniczka Światowej Organizacji Meteorologicznej w Genewie Claire Nullis podkreśla, że siła tajfunu jest ogromna. - Moc tajfunu mierzy się m.in. ciśnieniem. Niskie ciśnienie oznacza, że tajfun wciąga więcej powietrza, a wiatr jest bardzo silny. Tuż przed uderzeniem tajfunu na Filipinach zanotowaliśmy ciśnienie 895 hektopaskali - powiedziała Nullis.
Kataklizm dotknął także filipińską wyspę Samar, gdzie liczbę zabitych szacuje się na co najmniej 300 osób, a zaginionych na 2 tysiące. W poniedziałek tajfun ma dotrzeć do Wietnamu.

IAR/PAP/asop

''