Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Jaremczak 26.11.2013

Ukraina protestuje. Paweł Kowal w Kijowie

Były wiceminister spraw zagranicznych zapewnił protestujących na Ukrainie, że Europa o nich pamięta. To pierwszy polityk z Zachodu, który przyjechał do Kijowa, aby wystąpić na proeuropejskich manifestacjach.

- Bez was nie otworzymy bramy do Europy! - mówił ze sceny polski polityk.

Kowal od lat specjalizuje się w polityce wschodniej. Za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego był wiceministrem spraw zagranicznych. Wielokrotnie towarzyszył byłemu prezydentowi w jego wizytach na Wschodzie. Od 2009 roku zasiada w Parlamencie Europejskim. Jest współprzewodniczącym Delegacji PE do Komisji Współpracy Parlamentarnej UE-Ukraina.

Kowal przekonywał Ukraińców, że chce, aby żyli oni tak samo, jak Polacy, czy Niemcy. Jego występ  spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Demonstranci skandowali przez kilka minut: Polska! Polska! Polska!.
Kowal podkreślił, że swoim przyjazdem chciał wyrazić poparcie dla protestujących. - Jeżeli coś można zrobić to przyjechać tu i wysłać sygnał, że oni muszą walczyć, nie mogą zostać sami - dodał.

Wczesnym popołudniem ukraińska piosenkarka Rusłana apelowała do Polaków, by przyjeżdżali na Majdan. - Wspierajcie Ukrainę! Chcemy dołączyć do Europy! Dajcie nam szanse na lepsze życie!
Wieczorem na Placu Niepodległości było 3 tysiące manifestantów.

IAR/asop