Złodzieje ukradli tablicę upamiętniającą bohatera Czerwca 1976

Tablica znajdowała się obok kościoła, rodzinnej parafii księdza Romana Kotlarza. Jak czytamy w "Naszym Dzienniku", postać księdza jest w tej parafii otaczana czcią, dlatego mieszkańcy podejrzewają, że kradzieży dokonał ktoś obcy.
Miejscowe stowarzyszenie "Przyszłość" zaoferowało 500 złotych za zwrot tablicy. To więcej niż można dostać za mosiądz w skupie złomu. Jeśli tablica nie wróci na swoje miejsce, zostanie wykonany nowy odlew - czytamy w "Naszym Dzienniku".
Zobacz serwis specjalny: CZERWIEC 1976>>>
Ksiądz Roman Kotlarz brał udział w protestach w Radomiu w czerwcu 1976 roku. Za wzięcie w obronę robotników był represjonowany. Zmarł 18 sierpnia 1976 roku w wyniku pobicia przez nieznanych sprawców.
Czerwiec 1976
W czerwcu 1976 roku wybuchły strajki w ok. 100 zakładach w całej Polsce. Zaczęło się od drastycznych podwyżek cen żywności. Setki protestujących przeciwko temu robotników brutalnie pobito, wytoczono im procesy sądowe i wyrzucono z pracy z tzw. Wilczym biletem. Najbardziej burzliwie było w Radomiu, gdzie podpalono gmach Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Do dziś nie wiadomo, kto to zrobił, czy uczestnicy demonstracji, czy prowokatorzy.
HISTORIA w portalu polskieradio.pl>>>
Po doświadczeniach Grudnia 1970 nie użyto wojska do tłumienia rozruchów. Milicja nie miała też broni palnej. Symbolem tamtych wydarzeń były tzw. ścieżki zdrowia. Zatrzymanych demonstrantów przeprowadzono między dwoma szpalerami milicjantów, a ci tłukli ich pałkami.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk