Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 05.12.2013

Raport NIK: NFZ nie wykorzystał 2,2 mld złotych

Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się planowi finansowemu Narodowego Funduszu Zdrowia na 2012 rok.

Z 62 miliardów złotych zaplanowanych wydatków NFZ nie wykorzystał dwóch miliardów 200 milionów. Większość niewydanych pieniędzy to kwoty zarezerwowane na refundację leków, a zaoszczędzone w związku z nową ustawą refundacyjną.

Izba zwróciła uwagę, że plan finansowy Funduszu powinien być powiązany ze strategicznymi działaniami służby zdrowia - chociażby prowadzić do skracania czasu oczekiwania przez pacjentów na usługi medyczne oraz do wyrównywania szans w dostępie do usług medycznych w poszczególnych województwach.

Tymczasem - jak ocenia NIK - czas oczekiwania na usługi medyczne jest w dalszym ciągu zbyt długi. - W 2012 r. nie nastąpiła poprawa w dostępie do świadczeń zdrowotnych w porównaniu do roku poprzedniego - stwierdza NIK.
- Na wizytę u kardiologa trzeba czekać ponad dwa miesiące, a czas oczekiwania na poradę endokrynologa wynosi trzy miesiące. W leczeniu szpitalnym jest dużo gorzej: na operację zaćmy czeka już prawie 400 tys. pacjentów, a przeciętny czas oczekiwania to ponad półtora roku - podał rzecznik NIK.
Również półtora roku czeka się na wszczepienie endoprotezy stawu biodrowego i stawu kolanowego. Na operacje czeka prawie 150 tys. osób. Ponad półtora miesiąca wynosi przeciętny czas oczekiwania na wizytę w pracowniach rehabilitacji leczniczej. Na takie zabiegi czeka obecnie 450 tys. Polaków - wyliczył Biedziak w informacji. W szpitalnych oddziałach rehabilitacji i rehabilitacji narządów ruchu na świadczenia czeka się ponad pół roku - dodał.
W ocenie NIK problemem są duże różnice w dostępie do świadczeń zdrowotnych w poszczególnych oddziałach NFZ. - O ile w woj. opolskim na świadczenia ambulatoryjne w poradni endokrynologicznej oczekuje się 196 dni, o tyle w woj. lubelskim już tylko 54 dni. Średnia krajowa wynosi natomiast 93 dni - podał przykład. Do okulisty w woj. podlaskim pacjenci przyjmowani byli na bieżąco, a w woj. kujawsko-pomorskim średni czasu oczekiwania to 54 dni.
NIK w raporcie wskazał, że miliardy płynące z NFZ do służby zdrowia powinny być wydawane bardziej racjonalnie. Rzecznik Izby Paweł Biedziak podkreśla, że Fundusz powinien mocniej skupić na strategicznych działaniach służby zdrowia. Większe nakłady na służbę zdrowia powinny spowodować skrócenie kolejek do lekarzy i wyrównanie szans w dostępie do różnych lekarzy w poszczególnych województwach - mówi rzecznik.

Wyceny świadczeń do poprawy
Kolejna kwestia, na którą zwrócili uwagę kontrolerzy, to sposób wyceniania kontraktowanych przez NFZ świadczeń. Zalecili oni Funduszowi poprawę metod wyceny usług medycznych - tak, by odzwierciedlała ona rzeczywiste koszty. Według rzecznika NIK, może to doprowadzić do tego, że pacjenci będą krócej czekać na świadczenia zdrowotne.
Obecnie NFZ oblicza ceny za niektóre świadczenia na podstawie kosztów z lat poprzednich oraz ogólnych danych epidemiologicznych i statystycznych. W efekcie na przykład prawie 40 procent analizowanych wycen świadczeń kardiologicznych było według kontrolerów NIK zaniżonych, a połowa przeszacowana. - Takie sytuacje powodują z jednej strony brak zainteresowania środowiska medycznego zawieraniem kontraktów na niektóre usługi, z drugiej - niegospodarność przy wydawaniu środków publicznych - poinformował rzecznik

to