"Polska została zhańbiona", "strzał w tył głowy polskiego generała", "uderzenie w twarz" to tylko niektóre z komentarzy polskich polityków po ogłoszeniu raportu MAK w sprawie katastrofy smoleńskiej. Dwa pierwsze pochodzą od posłów Prawa i Sprawiedliwości. Na ile są one odzwierciedleniem emocji polskiego społeczeństwa?
Dr Sergiusz Trzeciak, politolog, specjalista od politycznego wizerunku z Collegium Civitas, zwrócił uwagę, że politycy często świadomie podgrzewają atmosferę, co służy określonym celom politycznym.
Zdaniem doktora Roberta Sobiecha, sojologa z Uniwersytetu Warszawskiego, Prawo i Sprawiedliwość od dłuższego czasu kieruje swe komunikaty do wąskiego grona zwolenników. Sobiech wysnuł przypuszczenie, że te właśnie osoby stanowią grupę 8 proc. badanych, którzy – według ostatniego sondażu TNS OBOP - uważają, że do katastrofy doszło na skutek zamachu. - PiS zrobił z katastrofy główną sprawę i próbuje rozciągać swoją interpretację na całość funkcjonowania polskiego państwa – dodał socjolog.
Goście "Pulsu Trójki" zgodzili się, że pierwsze gorące interpretacje zapadają w świadomość odbiorców, dlatego informacja o zawartości alkoholu we krwi generała Błasika stała się takim newsem za granicą. – Dziś już nikogo na Zachodzie nie interesuje, że to było takie stężenie, które w większości tych krajów uprawnia do jazdy samochodem – powiedział Robert Sobiech.
Braku natychmiastowej reakcji premiera Donalda Tuska po ujawnieniu tej wiadomości nie da się, zdaniem socjologów, jednoznacznie ocenić jako błędu. – Można było przewidzieć jakie będą tezy strony rosyjskiej, wiadomo było od początku, że Rosjanie zrobią wszystko, by wina nie spadła na kontrolerów czy osoby i można się było do tej sytuacji jakoś przygotować – powiedział dr Sergiusz Trzeciak. Dodał jednak, że strona polska tempem przygotowania ostatecznej wersji raportu i zorganizowania konferencji została zaskoczona.
Z czego wynika stała popularność Platformy Obywatelskiej? Czy prezydent i premier rywalizują ze sobą, czy też współpracują?
Aby wysłuchać całej rozmowy "Twardy język nie pomoże", wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45.
(asz)