Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Ewa Dryhusz 07.12.2011

Recepty z adnotacją "refundacja leku do decyzji NFZ"

Dr Krzysztof Bukiel (Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy): System jest stworzony w taki sposób, żeby całą odpowiedzialność za niefunkcjonowanie pewnych elementów zrzucić jak najniżej. W przypadku świadczeń zdrowotnych – na lekarza, w przypadku leków – na aptekarza.
Recepty z adnotacją refundacja leku do decyzji NFZfot. sxc.hu/public domain
Posłuchaj
  • "Za, a nawet przeciw" - 8 grudnia 2011
Czytaj także

Apteki nie zamawiają leków, bo nikt nie wie ile będą one kosztować od nowego roku. Lekarze grożą, że od pierwszego stycznia będą wypisywać leki bez refundacji, bo nie godzą się na obowiązek sprawdzania czy pacjent jest ubezpieczony. Za błędy zawarte w receptach grożą kary. Ministerstwo Zdrowia wciąż negocjuje ceny. Cały bałagan za sprawą Ustawy Refundacyjnej…

– Ustawa i rozporządzenie nakłada na lekarza dużo więcej obowiązków i za każdą rzecz, którą lekarz zrobi niewłaściwie, albo niewłaściwie zdaniem NFZ, może być ukarany kilkudziesięciotysięczną karą - mówi dr Krzysztof Bukiel, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Od stycznia lekarze nie będą zajmować się sprawą refundacji, gdyż nie mają narzędzi, żeby się tym zajmować i mogą być ukarani, chociaż wykażą jak największą staranność. - Każda ich czynność będzie się wiązała z ryzykiem. Będą zamiast tego pisać "refundacja leku do decyzji NFZ" – przekonuje gość Kuby Strzyczkowskiego. Zdaniem dra Krzysztofa Bukiela system jest skrzywiony, bo uprawnienia pacjenta mogą być zapewnione tylko kosztem innych, a politycy tworzący prawo zadawalają się nakreśleniem ram i nie zastanawiają się już je później wypełnić.

- Problem nie jest ani pacjenta, ani lekarza, tylko złego prawa. Ustawa refundacyjna jest z gruntu zła. Zrzuca odpowiedzialność na lekarza weryfikacji ubezpieczenia w momencie gdy na ostatnim spotkaniu 2 grudnia tego roku zarówno przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia jak i przedstawiciel NFZ powiedzieli, że oni takiej wiedzy nie mają, więc jeżeli urzędnik takiej wiedzy nie ma, skąd ma wiedzieć lekarz na wsi? – pyta Krzysztof Radkiewicz, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego.

Poseł PO, Jarosław Katulski, przekonuje, że negocjacje zakończą się sukcesem i lekarz nie będzie musiał rozstrzygać, czy pacjent jest ubezpieczony, tylko sam pacjent będzie musiał oświadczyć, czy jest ubezpieczony. - Wypisanie recepty to jeden z elementów leczenia. Jak to technicznie będzie przebiegać to jest sprawa wtórna i nie powinna interesować pacjenta – podkreśla poseł PO. Marek Balicki, były minister zdrowia, ocenia, że pierwsze pytanie, które należałoby zadać to, czy ustawa była tak przygotowana, by mogła wejść w życie 1 stycznia. - Brakuje rozporządzeń wykonawczych, nie wiemy jeszcze jakie leki będą refundowane - mówi były minister zdrowia.

Jak przebiega praca nad ustawą refundacyjną i co ten dokument zmieni w sytuacji pacjentów, dowiesz się słuchając całej audycji "Za, a nawet przeciw, 8 grudnia 2011", w której wypowiadali się także słuchacze i goście: Krystyna Kozłowska (Rzecznik Praw Pacjenta), Dorota Pudzianowska (Helsińska Fundacja Praw Człowieka) i Adam Olszewski (Centrum Medyczne ARNIKA).