W radiowej Trójce zwracał uwagę, że najczęściej jego pacjenci tłumaczą się, że nie mogą w życiu "zwolnić" dlatego, że mają za dużo obowiązków. Jego zdaniem powinniśmy w trybie swojego życia podążać za porami roku i "zwracać uwagę na zmieniające się kolory, liście, które upadają, pozwolić sobie na medytację”.
Doktor Olaf Żylicz tłumaczył, że powinniśmy pozwolić sobie na refleksję nad zmieniającymi się widokami – dlatego, jego zdaniem, jesień jest taka cudowna.
- Zatrzymanie, zrezygnowanie, odpuszczenie, położenie się w kącie, zwinięcie jak koc. Dopieszczenie się, żeby mieć czas, który jest czasem puszczonym jak lejce (…) pozwalam sobie się cieszyć, nic nie robić, w szczególności wtedy, gdy mam bardzo dużo pracy, odpowiedzialności – tłumaczył.
Olaf Żylicz przekonywał, że umiejętność "odpuszczenia sobie” wpływa na naszą efektywność, gdyż pozwala zarówno się oczyścić jak i zregenerować.
W jego opinii przyczyną wielu kłopotów człowieka współczesnego jest oderwanie się od więzi z przyrodą, z ludźmi i "ostatecznie od więzi z samym sobą”.
Rozmawiała Grażyna Dobroń.