Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 11.02.2014

Płacenie za windę, której nie ma jest zgodne z prawem

Mieszkańcy czteropiętrowego bloku na poznańskim Osiedlu Orła Białego płacą za windę, choć jej nie mają. I nigdy nie mieli. Jednak opłata za jej utrzymanie wliczona jest w koszty eksploatacyjne, które ponoszą właściciele lokali w tym bloku. Ludzie skarżyli się na tę sytuację w wielu miejscach, w końcu trafili do Janusza Weissa.
Osiedla Orła Białego w PoznaniuOsiedla Orła Białego w PoznaniuKoefbac/Wikipedia
Posłuchaj
  • Janusz Weiss sprawdza, jak nie płacić za windę, której nie ma w bloku (Wszystko, co chciałbyś wiedzieć.../Jedynka
Czytaj także

Kierownik osiedla przyznał w audycji "Wszystko, co chciałbyś wiedzieć i nie boisz się zapytać", że faktycznie mieszkańcy płacą za windę, choć w bloku jej nie mają. Wyjaśnił, że osiedle jest jedną nieruchomością, więc w jej utrzymaniu partycypują mieszkańcy wszystkich budynków. Tak samo jest z remontami. Kiedy w przeszłości zaszła konieczność ocieplenia wspomnianego bloku bez widny, to płacili za to mieszkańcy całego osiedla, a nie tylko tej jednej konkretnej posesji. Jest to zgodne z przepisami, a konkretnie z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych. Gdyby budynek był wyodrębnioną nieruchomością, to mieszkańcy nie płaciliby za windę, której nie ma, ale tylko oni musieliby pokrywać np. koszty remontu dachu na ich domu. Obecnie takie koszty są rozłożone na wszystkich spółdzielców mieszkających na osiedlu.
W jednym z Regionalnych Związków Rewizyjnych Spółdzielni Mieszkaniowych potwierdzono Januszowi Weissowi, że jeśli jeden blok wchodzi w skład całej nieruchomości wielobudynkowej, to zgodne z prawem spółdzielczym jest ponoszenie przez mieszkańców tego bloku wszystkich opłat eksploatacyjnych. Windy stanowią nieruchomości wspólne bez względu na to, gdzie się mieszka. Tak samo jest np. z placem zabaw dla dzieci, z którego korzystają wszyscy mieszkańcy, choć jest on położony tylko przy jednym budynku.
Gdyby jednak mieszkańcy budynku bez windy uparli się i chcieli wyodrębnić swój blok z nieruchomości, to prawnie jest to możliwe, choć bardzo trudne i skomplikowane. Przede wszystkim należy wyodrębnić działkę z całości gruntu. Nie zawsze można to zrobić, bo nie zawsze charakter zabudowy i otoczenia np. dostęp do drogi, pozwala na taki podział. Gdyby jednak dokonano podziału geodezyjnego to należy jeszcze wziąć pod uwagę, ile na tym terenie jest lokali wyodrębnionych, bo wtedy zmienia się charakter współwłasności. Więc trzeba uzyskać zgodę ich właścicieli, a co za tym idzie następuje zmiana udziału w częściach wspólnych. Oczywiście wszystko należy potwierdzić notarialnie.
Z wnioskiem o wyodrębnienie należy zwrócić się do zarządu spółdzielni, choć Januszowi Weissowi poradzono, aby mieszkańcy z zarządem starali się jednak pójść na kompromis i znaleźć rozwiązanie w oparciu o wewnętrzny regulamin spółdzielni.

Janusz Weiss sprawdza. Wcześniejsze audycje >>>

Audycja "Wszystko, co chciałbyś wiedzieć i nie boisz się zapytać" towarzyszy słuchaczom Jedynki codziennie od poniedziałku do piątku. O godz. 8.40 Janusz Weiss przedstawia temat, którym tego dnia będzie się zajmował, o godz. 12.50 oraz 14.10 relacjonuje postępy poszukiwań, a w głównym wydaniu audycji o godz. 16.30 podsumowuje całodzienne działania, rozmawia z ekspertami i przedstawia wnioski.

Z pytaniami do redaktora Janusza Weissa można dzwonić pod nr tel: 22 645 21 55 . Można też pisać na adres: weiss@polskieradio.pl.