Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Katarzyna Karaś 16.01.2014

NIK: w schroniskach umiera co czwarty zwierzak

Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, aż w 86 proc. skontrolowanych miejsc przetrzymywania psów i kotów nie zapewniono im właściwych warunków.
Fundacja Fundacji Viva  Akcja Dla Zwierząt  zachęca też do adopcji zwierząt ze schroniskFundacja Fundacji Viva! Akcja Dla Zwierząt zachęca też do adopcji zwierząt ze schronisk Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski o wnioskach z kontroli w schroniskach (NIK)
Czytaj także

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) sprawdziła, jak gminy wywiązują się z zadań związanych z ochroną zwierząt. Chodziło głównie o bezdomne psy i koty, które powinny mieć zapewnioną opiekę w schroniskach. Kontrola wykazała, że poprawa losu bezdomnych zwierząt wymaga m.in. zmian w prawie.

Z przeprowadzonej kontroli wynika, że system opieki nad bezdomnymi zwierzętami jest w Polsce bardzo ułomny. "Wiele psów i kotów znika po odłowieniu przez hycli. Nikt nie jest w stanie powiedzieć, gdzie się podziały, bo brak skutecznego systemu identyfikacji zwierząt. Istniejące schroniska są przepełnione, umiera w nich co czwarty zwierzak. Aż w 86 proc. skontrolowanych przez NIK miejsc przetrzymywania psów i kotów nie zapewniono im właściwych warunków" - czytamy w raporcie.
"Większość zwierząt trafia donikąd"
"Odławianie zwierząt i tworzenie pseudoschronisk stało się dla niektórych intratnym biznesem" - ocenia Izba. "Samorządy płacą prywatnym firmom za opiekę nad bezdomnymi psami i kotami, ale połowa ze skontrolowanych gmin w ogóle nie sprawdzała, co się działo z dostarczonymi do schroniska zwierzętami. Samorządy zainteresowane były głównie wyłapywaniem bezdomnych psów i kotów. Wydały na to 80 proc. wszystkich pieniędzy przeznaczonych na opiekę nad zwierzętami. W następstwie takiego postępowania ponad 60 proc. skontrolowanych gmin zlecało wyłapywanie psów i kotów donikąd (bez zapewnienia im miejsc w schroniskach, na które zabrakło pieniędzy). Przy braku znakowania (czipowania) psów otwierało to drogę do ich uśmiercania albo umieszczania w przepełnionych i nie zawsze zapewniających właściwe warunki schroniskach" - czytamy.
W swoim raporcie Najwyższa Izba Kontroli zaleca: ustawowy obowiązek rejestracji i znakowania psów (tzw. czipowanie), które pozwoli na śledzenie losów wyłapywanych zwierząt, a także sprawdzenie, czy trafiły do schroniska oraz kiedy oddano je do adopcji; prawny wymóg umożliwiający prowadzenie schroniska pod warunkiem wydania przez inspekcję weterynaryjną decyzji stwierdzającej spełnienie przez wszystkich niezbędnych warunków; zobligowanie gmin do określenia w umowach z hyclami schronisk, do których mają trafić wyłapane zwierzęta, a w umowach ze schroniskami do formułowania precyzyjnych wymagań dotyczących opieki nad nimi; wprowadzenie w ustawie obowiązku opieki nad bezdomnymi zwierzętami, zamiast dotychczasowego obowiązku ochrony przed nimi; ustanowienie gminnych programów opieki nad bezdomnymi zwierzętami aktami prawa miejscowego.

Wnioski z kontroli prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski przekazał posłom i senatorom z Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. Stojący na czele Zespołu poseł Paweł Suski poinformował Kwiatkowskiego, że zostaną one wykorzystane w pracy nad nowelizacją ustaw i rozporządzeń.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

NIK, kk