Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 03.11.2014

Zaplanowała swoją śmierć. Amerykanka chora na raka popełniła samobójstwo

Brittany Maynard, cierpiąca na raka mózgu, nie żyje. Kobieta odebrała sobie życie zażywając śmiertelną dawkę leków.
Brittany Maynard w wieku 29 lat dowiedziała się, że zabija ją rakBrittany Maynard w wieku 29 lat dowiedziała się, że zabija ją rakYoutube/CompassionChoices

Historią Amerykanki żył cały świat. Pół roku temu 29-latka zachorowała na nieuleczalnego i niemożliwego do zoperowania raka mózgu. Lekarze dawali jej maksimum rok życia. Kobieta od początku stwierdziła, że nie ma zamiaru być dla kogoś ciężarem, dlatego też przeprowadziła się z Kalifornii do Oregonu, gdzie prawo pozwala na eutanazję. Maynard wybrała również sposób swojej śmierci oraz datę.

Brittany popełniła samobójstwo pierwszego listopada. Kobieta odebrała sobie życie poprzez wypicie śmiertelnej mieszanki wody, środków uspokajających i antydepresyjnych, wyłączających powoli działanie układu oddechowego.

- Ja nie chcę się zabić. To rak zabija mnie. Ja decyduję się odejść w sposób, który oznacza dla mnie mniej cierpienia i mniej bólu. Nie każdy musi się zgodzić, że to słuszne. Ale dla mnie to ulga, ponieważ rak mózgu oznacza dla mnie straszną śmierć. Chcę zaoszczędzić sobie fizycznego i emocjonalnego bólu, i dać mojej rodzinie poczucie ogromnej ulgi - mówiła przed śmiercią 29-latka.

 

CNN Newsource/x-news

Oregon jest jednym z pięciu stanów w USA, w którym prawo pozwala na eutanazję. Maynard tuż przed śmiercią żałowała, że nie mogła zakończyć życia w swoim rodzinnym stanie - słonecznej Kalifornii.

''CNN/aj