Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Klaudia Dadura 03.02.2019

Wiosna Roberta Biedronia jak Nowoczesna? Krzysztof Gawkowski: to ruch na dekady

- Nowoczesna powstawała i się skończyła. Biedroń zaczyna powoli, spokojnie, ale dojdzie do celu z dwucyfrowym wynikiem w 2019 roku i mam nadzieję, że z dwójką z przodu. To nie jest ruch na chwilę, ale na dekady - mówi nam o nowej partii Roberta Biedronia Krzysztof Gawkowski, który w ugrupowaniu ma odpowiadać za politykę europejską. 

Konwencja Roberta Biedronia, lidera nowej partii Wiosna, to był polityczny "one man show". Biedroń przez prawie dwie godziny opowiadał o obecnej sytuacji w Polsce i swoich propozycjach. Na początku przemówienia nawiązywał do ogólnych, pojednawczych haseł. - Nie chcemy już więcej wojny polsko-polskiej. Chcemy wzajemnego szacunku i dialogu. Potrzebujemy wiosny, która odnowi ten ponury krajobraz - przekonywał lider nowego ugrupowania. - Czas na obywateli - dodał. 

W trakcie przemówienia mocno wybrzmiały kwestie światopoglądowe. Wycofanie religii ze szkół, zlikwidowanie funduszu kościelnego, aborcja "na życzenie" do 12. tygodnia ciąży czy opodatkowanie księży to jednak nie powiew świeżości - jak określa swój ruch Biedroń - a postulaty, które słyszy się od lat, a o których mówił on sam będąc jeszcze w Ruchu Palikota. - Nie ma powodu, aby państwo dopłacało do kościoła katolickiego. Nie będziemy klęczeli przed biskupami - wołał w trakcie konwencji Biedroń, na co entuzjastycznie zareagowała publiczność. 

Godne emerytury, wyższa płaca minimalna i krótszy czas oczekiwania do lekarzy specjalistów

Oprócz kwesti światopoglądowych, padło również wiele zapowiedzi socjalnych. Zaproponowano m.in. minimalną emeryturę w wysokości 1600 zł, program 500 plus na każde dziecko oraz płacę minimalną wynoszącą 60 proc. średniej krajowej.

Najważniejszym naszym postulatem jest godna emerytura. Nie może w Polsce być tak, że emeryci dostają głodowe pieniądze. Drugi ważny postulat to podniesienie kwoty minimalnego miesięcznego wynagrodzenia. Docelowo powinniśmy dążyć do 3 tys. zł. Trzecim elementem zaś jest polska służba zdrowia. Chcemy, by maksymalny czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty wynosił 30 dni. Po tym czasie za wizytę prywatną zapłaci NFZ - tłumaczy w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl Krzysztof Gawkowski, były samorządowiec SLD, a teraz współpracownik Biedronia odpowiadający za politykę europejską. 

- To wszystko ładnie brzmi, ale skąd weźmiecie pieniądze na realizację programu? - pytamy polityka. - Mamy to wszystko policzone. Szczegóły finansowania będziemy prezentowali na naszych programowych spotkaniach w całej Polsce pokazując, że Biedroń nie tylko mówi, ale wie jak to zrobić - odpowiada Gawkowski. 

Takie spotkania programowe mają ruszyć już w poniedziałek. Biedroń planuje zorganizować je w 13 największych miastach. Lider Wiosny w pierwszej kolejności odwiedzi Łódź, następnie Zieloną Górę, Poznań, Katowice, Bydgoszcz, Kraków, Gdańsk czy Wrocław. Spotkania potrwają do 5 marca. 

Wiosna podzieli los Nowoczesnej?

Całość projektu Biedronia przypomina początki Nowoczesnej, która również powstała jako przeciwwaga dla duopolu PiS i PO. Szybko się jednak okazało, że utrzymanie silnej pozycji na polskiej scenie politycznej nie jest łatwe, zwłaszcza jeśli chodzi o nowe partie. 

Nowoczesna powstawała i się skończyła. Biedroń zaczyna powoli, spokojnie, ale dojdzie do celu z dwucyfrowym wynikiem w 2019 roku i mam nadzieję, że z dwójką z przodu. To będzie ugrupowanie, które zmieni polską politykę. To nie jest ruch na chwilę, ale na dekady - podsumowuje Krzysztof Gawkowski. 

Klaudia Dadura, PolskieRadio24.pl