Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Kamil Starczyk 25.12.2019

Nord Stream 2. Rosja może samodzielnie nie dokończyć inwestycji

- Rosjanie nie dysponują odpowiednimi technologiami i statkami kładącymi gazociągi - stwierdził szef rosyjskiej państwowej Zjednoczonej Korporacji Budowy Statków Aleksiej Rachmanow. Po nałożeniu sankcji na Nord Stream 2 i w konsekwencji wycofaniu się szwajcarskiej firmy Allseas z budowy, los inwestycji jest niepewny.

ławrow 1200 east news.jpg
Ławrow: Nord Stream 2 i Turecki Potok powstaną mimo sankcji USA

W programie Rossija 24 Rachmanow wskazał, że Rosjanie nie dysponują odpowiednimi technologiami i statkami kładącymi gazociągi. Podkreślił, że na wybudowanie statków potrzeba minimum 6 lat. - Dwa na projektowanie i cztery na budowę - zaznaczył. Jego zdaniem będzie też to droższe niż użycie już istniejących technologii i statków.

Rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew twierdzi jednak, że Gazprom dysponuje alternatywnym wariantem zakończenia budowy gazociągu łączonego Rosję i Niemcy, bez uczestnictwa zachodnich firm.

Jak informuje "Kommiersant", Rosja mogłaby wykorzystać należący do giganta gazowego specjalistyczny statek Akademik Czerkieskij.

shutterstock_nord-1200.jpg
Amerykańskie sankcje na Nord Stream 2. Rosja i tak chce dokończyć budowę

Brakuje jeszcze 120 km gazociągu

Telewizja Biełsat wskazuje, że istnieje jednak zagrożenie, iż Waszyngton również na niego nałoży sankcje, przez co nie będzie mógł wpływać do europejskich portów. Zdaniem cytowanych przez gazetę ekspertów, nie jest to duży problem, a po zakończeniu budowy mógłby być on tylko wykorzystywany na rosyjskich wodach.

Statek znajduje się obecnie w pobliżu Władywostoku, a dopłynięcie do Bałtyku zajmuje dwa miesiące. Według "Kommiersanta" statek jeszcze w praktyce nie prowadził tego typu robót, jednak przynajmniej teoretycznie, mógłby zostać do tego wykorzystany. Gazeta ocenia w optymistycznym wariancie, że gazociąg mógłby ruszyć pełną mocą na początku 2021 r.

Do zakończenia robót brakuje wybudowania 120 km gazociągu. Po nałożeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa w ostatni piątek sankcji wymierzonych w zachodnie firmy budujące Nord Stream 2, z prac w trybie natychmiastowym wycofała się szwajcarska firma Allseas.

TVP.info / TV Biełsat / kstar