- Michał Dworczyk powiedział, że w piątek rano premier Mateusz Morawiecki spotka się z wojewodami w sprawie koronawirusa
- Jak dodał, odprawa będzie kolejnym etapem przygotowań i skupi się wokół przeglądu procedur
- Wydane zostaną również kolejne zalecenia
Przełom w badaniach nad koronawirusem. W zespole badawczym polski naukowiec
Szef Kancelarii Premiera podkreślił, że sytuacja jest pod kontrolą i należy podchodzić do niej ze spokojem. Jak stwierdził, koronawirus "jest chorobą poważną, nie można jej bagatelizować, ale nie można przy tym siać paniki". Dla porównania minister przytoczył również statystyki, zgodnie z którymi w tym sezonie na grypę zachorowało blisko 1,5 miliona Polaków, a ponad 10 tysięcy było z tego powodu hospitalizowanych.
[ZOBACZ TAKŻE] >>> Sprawdź, gdzie już dotarł koronawirus. Powstała interaktywna mapa
Michał Dworczyk mówił również, na co należy zwracać uwagę i co może nasuwać podejrzenie, że możemy być zakażeni koronawirusem.
Jak powiedział, są ku temu trzy przesłanki:
- dłuższy pobyt w miejscu, w którym przebywają osoby zainfekowane tym patogenem
- temperatura ciała powyżej 38 stopni Celsjusza
- mocny kaszel.
Minister zaznaczył, że w takiej sytuacji należy niezwłocznie zgłosić się do najbliższego szpitala zakaźnego. Michał Dworczyk przypomniał o całodobowej infolinii, na której można uzyskać wiadomości o koronawirusie, oraz o stronie www.gov.pl/koronawirus, gdzie znajdziemy niezbędne informacje o patogenie.
"W budżecie nie zabraknie środków". Michał Dworczyk ws. koronawirusa
Ponad miliard złotych w rezerwie
Michał Dworczyk zapewnił również, że państwo ma pieniądze przeznaczone na ewentualne sytuacje kryzysowe związane z koronawirusem. Szef kancelarii premiera mówił w TVP Info, że Polska jest przygotowana na poniesienie wszelkich kosztów z tym związanych.
Minister poinformował, że na ten cel rząd może wykorzystać blisko miliard dwieście milionów złotych, znajdujących się w specjalnej, kryzysowej rezerwie.
[ZOBACZ TAKŻE] >>> Rosną obawy o wzrost światowej gospodarki. Czerwień na giełdach
Dodał, że oprócz tego, sam premier dysponuje "elastyczną i szybką do uruchomienia" rezerwą, wynoszącą około dwustu milionów złotych. Polityk zaznaczył, że "niezależnie od tego, jakie koszty byłyby niezbędne do pokrycia wydatków czy to w szpitalach, czy to na działania przygotowawcze, takie pieniądze w budżecie państwa polskiego oczywiście będą".
Praca zdalna, izolacja całych miast. Tak może wyglądać życie w czasach koronawirusa
Apel: nie wykorzystujmy koronowirusa do walki politycznej
Szef KPRM podkreślił, że Polska od wielu tygodni przygotowuje się na zagrożenie. Jak mówił, "początkowo były to suche komunikaty dla podróżujących, potem (...) rozpoczął się przegląd procedur w urzędach i instytucjach - w szpitalach, następnie była ewakuacja naszych rodaków z Polski z Wuhan". Minister zaznaczył, że Polska była jednym z pierwszych krajów, które ewakuowały stamtąd swoich obywateli.
[ZOBACZ TAKŻE] >>> Ekspert: wykorzystywanie tematu koronawirusa w bieżącej polityce jest naganne
- Kiedy koronawirus dotarł do Włoch, wprowadziliśmy pomiar temperatury i inne procedury na lotniskach. (...) Każdego dnia w sposób odpowiedzialny przygotowujemy się na ten moment, kiedy koronawirus pojawi się w Polsce - podkreślał minister Michał Dworczyk.
Szef Kancelarii Premiera wezwał też opozycję do powstrzymania się od wykorzystywania kwestii koronawirusa do walki politycznej.
kstar