Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Kamil Starczyk 21.12.2020

Nowy koronawirus zaatakował Wyspy. Europa zamyka się przed Brytyjczykami

Kolejne europejskie kraje wstrzymują loty z Wielkiej Brytanii. Powodem jest wykryta na Wyspach nowa odmiana koronawirusa. Ma być znacznie bardziej zaraźliwa od dotychczasowych mutacji. Czy pokrzyżuje nam plany powrotu do normalności?
  • Nowa mutacja koronawirusa w Wielkiej Brytanii rozprzestrzenia się szybciej niż wirus znany do tej pory
  • Odmiana została po raz pierwszy zidentyfikowana w hrabstwie Kent w zeszłym tygodniu podczas rutynowych badań prowadzonych przez rządową agencję Public Health England
  • Brytyjski minister zdrowia poinformował, że Światowa Organizacja Zdrowia wie już o nowym wariancie wirusa, a rządowi naukowcy badają go w laboratorium w Porton Down

Loty z Wielkiej Brytanii zawiesiło kilkanaście krajów, w tym Francja, Holandia, Belgia, Niemcy, Irlandia i Bułgaria. Polska wstrzyma je dzisiaj o północy.

Posłuchaj
00:50 10807287_1.mp3 Europa zamyka się przed Brytyjczykami (IAR)

Samolotów z Wielkiej Brytanii nie przyjmują też kraje spoza Europy, w tym Kanada, Iran i Kuwejt. Izrael nie wpuszcza na swój teren nie tylko Brytyjczyków, ale także mieszkańców RPA i Danii, gdzie również miała pojawić się nowa odmiana wirusa.

O 11.00 mają się zebrać eksperci krajów Unii Europejskiej, aby rozmawiać o pilnych decyzjach w tej sprawie. Rozważane jest wprowadzenie zakazu lotów w całej Unii lub obowiązkowe testy dla osób przyjeżdżających z Wielkiej Brytanii.

1200_Londyn_PAP.png
Dramatyczne sceny w Londynie. Tłumy mieszkańców szturmowały dworce kolejowe

Nowa odmiana szybko się roznosi i łatwiej wnika w organizm

Nowa odmiana wirusa po raz pierwszy została wykryta na Wyspach we wrześniu, a zaczęła szybko się roznosić w listopadzie. Eksperci twierdzą, że znacznie łatwiej wnika w organizm ludzki, choć nie ma informacji na temat zwiększonej śmiertelności.

Czytaj także:

Na całym świecie na COVID-19 zmarło dotąd 1 milion 693 tysiące osób, a łączna liczba zakażeń przekroczyła 76 milionów. Takie dane podają naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, którzy zajmują się monitorowaniem pandemii.

ks