- W zeszłym roku wydawało się nam, że idzie ku dobremu. Nadzieje budził Europejski Rok Wolontariatu. Myśleliśmy, że wolontariat będzie promowany, że będzie się dużo o nim mówiło - twierdzi Marta Gumkowska ze stowarzyszenia Klon/Jawor. Wyjaśnia, że ludzie najczęściej tłumaczą się brakiem czasu. - Ta deklaracja jest na pewno wymówką. Bardziej prawdziwe jest stwierdzenie, też dość często spotykane, że "nie przyszło mi to do głowy".
Mirella Panek-Owsiańska z Forum Odpowiedzialnego Biznesu nie jest zaniepokojona wynikami badań. - My zajmujemy się dość specyficznym obszarem wolontariatu: wolontariatem pracowniczym. Mam wrażenie, że taki typ działalności raczej się w Polsce rozwija, mamy coraz więcej projektów firmowych, coraz więcej funduszy firmy przeznaczają na ten cel - wyjaśnia.
Marta Gumkowska podkreśla, że najwięcej wolontariuszy jest wśród osób młodych. - Być może wolontariat nie jest dla nich obarczony jakimiś negatywnymi skojarzeniami z czasów minionego systemu i pracy społecznej - tłumaczy.
W ciągu ostatniego roku społecznie pracowała niemal 1/4 Polaków z wyższym wykształceniem i zaledwie 1/7 ze średnim i niższym. Badanie wolontariatu w Polsce dla stowarzyszenia Klon/Jawor przeprowadziła firma SMG/KRC.
Audycji "Na wyciągnięcie ręki ..." można słuchać w każdy poniedziałek o godz. 18.35.
(pg)