We czwartek 16-ego września rozpocznie się wizyta Ojca Świętego Benedykta XVI w Anglii i Szkocji. Będzie to bardzo wyjątkowa wizyta, gdyż nie ma ona charakteru czysto duszpasterskiego (jak wizyta Jana Pawła II z 1982 r. – przyp. red.).
Benedykt XVI jedzie na zaproszenie rządu Wielkiej Brytanii, Królowej Elżbiety II oraz episkopatów Anglii i Szkocji. Będzie to zatem wizyta przede wszystkim o charakterze państwowym. Znamiennym jest fakt, że w Edynburgu Papieża powita Książę Filip, a nie zdarzyło się jeszcze, żeby głowę jakiegokolwiek państwa witał członek rodziny królewskiej.
Czy spotkanie przebiegnie w spokoju, czy zostanie zakłócone przez falę protestów? Pewne jest, że silnie zaznaczony zostanie temat pedofilii w Kościele katolickim na Wyspach.
W sobotę 11-ego września w Londynie spotkały się ofiary księży pedofilów. Osoby te chcą zebrać swoje świadectwa w formie książki i przekazać ją Ojcu Świętemu w czasie prywatnego spotkania. Stolica Apostolska potwierdziła, że takie spotkanie się odbędzie, ale nie podała żadnych szczegółów, by uszanować prywatność ofiar.
– Myślę, że ta wizyta nie będzie zdominowana przez temat pedofilii, gdyż to zjawisko w Wielkiej Brytanii nie przybrało takich rozmiarów, jak np. w USA czy Niemczech – stwierdził Krzysztof Tomasik, szef działu zagranicznego Katolickiej Agencji Informacyjnej.
Jak zaznaczył gość „Raportu o stanie świata”, obecny Papież wiele uwagi poświęca temu tematowi. - To właśnie kardynałowi Ratzingerowi Papież JP II powierzył delikatną kwestię zjawiska pedofilii wewnątrz Kościoła – dodał Tomasik. Będąc już papieżem, Benedykt XVI zachęcał biskupów do radykalnego działania. Z ofiarami księży-pedofilów Papież widział się podczas kilku swych zagranicznych pielgrzymek, w Australii, USA i na Malcie.
Czy ujawnianie tego zjawiska służy Kościołowi? – Kościół sobie dobrze z tym radzi, widzimy to w wielu krajach – zapewnił Krzysztof Tomasik. Po pierwsze, w lipcu ukazała się nowa, zmodyfikowana wersja dokumentu "Delicta Graviora" z 2001 r., dotyczącego najcięższych przestępstw w Kościele. Zmiany w dokumencie świadczą o zaostrzeniu stanowiska Watykanu wobec zjawiska pedofilii.
Najważniejsze zapisy to przedłużenie z 10 do 20 lat okresu, jaki musi minąć od osiągnięcia pełnoletności przez ofiarę wykorzystywania seksualnego, po którym przestępstwo może zostać uznane za przedawnione. Ponadto Kongregacji Nauki Wiary uznała wykorzystywanie seksualne osób psychicznie upośledzonych za równe pedofilii i wprowadziła pojęcie przestępstwa pornografii dziecięcej (posiadanie, rozpowszechnianie).
Innym objawem zmian zachodzących wewnątrz Kościoła są postanowienia Konferencji Biskupów w Niemczech, na mocy których każdy przypadek pedofilii będzie obowiązkowo zgłaszany na policję i do prokuratury. Ponadto podejrzani nie będą już mogli pracować z dziećmi i młodzieżą.
Audycji "Raport o stanie świata" można słuchać w Trójce w każdą sobotę o 15:00.
(asz)