Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Gierczak 03.10.2010

Korea Północna – biznes rodzinny

Nie wiadomo, kto tak naprawdę rządzi w Korei Północnej. Oficjalnie – Kim Dzong Il. Jednak za nim może stać wojsko, jego siostra lub jej mąż.
Partia Pracy w Korei PółnocnejPartia Pracy w Korei Północnej(fot. EPA)

Niebawem następcą „umiłowanego wodza” ma zostać jego syn.

Kim Dzong Un, najmłodszy syn Kim Dzong Ila, został kilka dni temu namaszczony na następcę wodza. Jednocześnie został generałem, członkiem Komitetu Centralnego Partii Pracy i wiceprzewodniczącym partyjnej komisji wojskowej.


Piotr Gillert
, dziennikarz „Rzeczpospolitej” i znawca Azji, podkreślił, że w takim kraju wyznaczenie następcy jest sprawą niezwykle ważną i wymagającą rozwagi. Zmiany władzy w krajach totalitarnych wielokrotnie odbywały się w wyniku przewrotów i innych krwawych zawirowań.

– Koreańczycy na północy przyjęli model rodzinny. Najwyraźniej tylko w najbliższej rodzinie mogą sobie zaufać. Kim Dzong Il przejął władze po swoim ojcu, który był pierwszym przywódcą Republiki Ludowo – Demokratycznej, a teraz przygotowuje swojego syna - komentował gość "Raportu o stanie świata".


Korea Północna, pomimo czerpania z ideologii stalinowskiej, jest mocno osadzona w tradycji konfucjańskiej. Zgodnie z nią, człowiek mający dwadzieścia kilka lat, nie jest odpowiednią osobą na tak wysokie stanowisko. Koreańczycy, którzy tak samo jak reszta świata, dopiero teraz po raz pierwszy ujrzeli oblicze najmłodszego syna wodza, muszą być zaszokowani decyzją władcy. Dlatego nikogo nie będzie dziwić, że jeśli Kim Dzong Il umrze w najbliższym czasie, jego syn przez pewien czas będzie sterowany przez np. siostrę „umiłowanego wodza” i jej męża.

O przyszłym wodzu nie wiemy tak naprawdę nic. Prawdopodobnie ma około 27 lat, lubi NBA i filmy o Jamesie Bondzie. Podobno studiowal w Szwajcarii i zna świat zachodni. Nie musi to jednak oznaczać, że po dojściu do władzy zacznie reformować kraj. Zachód znali zarówno Czerwoni Khmerzy, jak i Osama bin Laden.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Dariusza Rosiaka z Piotrem Gillertem:

Korea Północna - biznes rodzinny

W dalszej części audycji o:

- Bratobójczym pojedynku o władzę w Partii Pracy w Wielkiej Brytanii. Młodszy brat Ed pokonał starszego Davida Millibanda, ale czy to zbliża laburzystów do władzy - bardzo wątpliwe.


- Współczesnej wersji niewolnictwa. W pływających po Atlantyku i innych morzach więzienia pracują tysiące pozbawionych podatkowych praw rybaków. A ryby przez nich złowione zjadamy my, Europejczycy.

- Kolejnych problemach Silvio Berlusconiego.

Audycji "Raport o stanie świata" można słuchać w każdą sobotę o godz. 15.00.

(A.G.)