14 lipca 1894 r. po raz pierwszy na ziemiach polskich, a konkretnie we Lwowie, rozegrano mecz piłkarski między drużynami Sokoła lwowskiego oraz krakowskiego.
– Data nie jest przypadkowa, bo to przeddzień rocznicy bitwy pod Grunwaldem – mówi Stefan Szczepłek, znawca historii futbolu.
Mecz organizatorzy zakończyli w 6. minucie, kiedy to należący do lwowskiej reprezentacji Włodzimierz Chomicki strzelił pierwszego w naszej historii gola. – Można powiedzieć, że Polacy są wynalazcami złotej bramki – dodaje Szczepłek.
W 1904 r. założono Pogoń Lwów, która po odzyskaniu niepodległości na lata zdominowała piłkarskie rozgrywki. Był to najbardziej utytułowany klub międzywojnia, który w tym okresie 5 razy sięgnął po mistrzostwo Polski. Jego najlepsi piłkarze byli członkami kadry narodowej.
- Była taka słynna trójka napadu: Wacław Kuchar, Józef Garbień i Mieczysław Bacz. To były legendy futbolu polskiego. Jak opowiadał mi Kazimierz Górski, który był od nich znacznie młodszy, chodził na mecze Pogoni, oglądał tych piłkarzy i marzył, aby zagrać jak oni – wspomina członka RKS Lwów.
Pogoń królowała nie tylko na polskich boiskach. W 1934 r. jej piłkarze strzelili AC Milanowi aż 5 bramek. W tym czasie wielokulturowy Lwów opanowała futbolowa gorączka...
Zapraszamy do wysłuchania całego materiału Agaty Kasprolewicz.