- Potem będą 4 miesiące na wybór - przypominała w radiowej Jedynce Izabela Leszczyna, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. - Osoby, które będą chciały część składki przekazywać do OFE będą musiały złożyć do ZUS-u specjalne oświadczenie. Tegoroczny wybór, czy chcemy odkładać na emeryturę w ZUS i OFE, czy tylko w ZUS, nie będzie ostateczny. Ponownie będziemy mogli zdecydować w roku 2016, a potem co 4 lata. Dotyczy to wszystkich.
- Z ekonomicznego punktu widzenia, dla pojedynczego ubezpieczonego, decyzja co zrobić z 2,92 proc. składki to nie jest fundamentalna decyzja dla wysokości emerytury. Zasadnicze znaczenie ma to, że im dłużej pracujemy, tym większą będziemy mieli emeryturę. Tym większa będzie suma składek, które odprowadzimy - mówi wiceminister w radiowej Jedynce.
Znowelizowana ustawa o zmianach w systemie emerytalnym poza możliwością wyboru między OFE i ZUS-em przewiduje też, że fundusze nie mogą już inwestować w obligacje Skarbu Państwa. Przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego przez ubezpieczonego jego środki z OFE mają być stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na subkoncie w ZUS. To tak zwany suwak bezpieczeństwa.
Sylwia Zadrożna