Jak czytamy w komunikacie, rząd proponuje Komisji Trójstronnej ds. Społeczno-Gospodarczych pozostawienie zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2015 r. na ustawowym minimum wynoszącym 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2014 r.
Rząd Donalda Tuska przyjął założenia do budżetu na 2015 rok ze wzrostem PKB i płacy minimalnej >>>
Przypomnijmy, obecnie świadczenia emerytów i rencistów rosną o wskaźnik inflacji i 20 procent realnego wzrostu płac.
Tegoroczna inflacja, która będzie brana pod uwagę przy waloryzacji w 2015 r, będzie niższa niż rok wcześniej, stąd przy 20-procentowym minimum wzrostu plac przyszłoroczna waloryzacja zapowiada się szczególnie mizernie. W tym roku podwyżka świadczeń wyniosła średnio ok. 30 zł, w przyszłym, może być o połowę mniejsza.
Waloryzacja emerytur 2014: przy tysiącu złotych, 16 złotych podwyżki >>>
Kosiniak-Kamysz proponował zróżnicowanie waloryzacji
Na początku tego roku minister pracy i polityki społecznej zaproponował zmiany w systemie waloryzacji, które miały zróżnicować wypłaty dla seniorów, w zależności od osiąganych dochodów.
Kosiniak-Kamysz: czas na zmiany w waloryzacji rent i emerytur >>>
Zgodnie z propozycją ministra Władysława Kosiniaka-Kamysza świadczenia waloryzowane byłyby wszystkim o inflację, a tylko najbiedniejszym dodatkowo o realny wzrost płac.
Minister uzasadniał, że przy waloryzacji obowiązującej obecnie, osoby najbiedniejsze otrzymują podwyżkę wynoszącą na przykład, tak jak w tym roku, około 30 złotych, a najbogatsi 140 złotych.
jk