Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 29.08.2014

ZUS podliczył OFE: 2,5 mln deklaracji, blisko 235 mln zł składek

Dwa i pół miliona podań i prawie 235 milionów złotych składek. Zakład Ubezpieczeń Społecznych podsumował akcję składania deklaracji do Otwartych Funduszy Emerytalnych. Można to było zrobić do końca lipca.
ZUS podliczył OFE: 2,5 mln deklaracji, blisko 235 mln zł składekGlow Images/East News

Z racji, że decydowała data stempla pocztowego, najwięcej dokumentów, bo prawie milion, spłynęło w sierpniu. Najwięcej osób, które chcą pozostać w OFE mieszka w województwach mazowieckim i śląskim.

OFE czy ZUS? Ostatecznie ponad 2,5 mln osób wybrało fundusze >>>

Wiceprezes ZUS Paweł Jaroszek, poinformował też o wysokości wypłaconych ostatnio funduszom składek. Przekroczyły one 234 miliony złotych, z czego za lipiec zapłacono 225 milionów. Reszta to wyrównanie należności za poprzednie miesiące. Minimalna składka, która trafiła do OFE, to jeden grosz. Jej podstawą było 36 złotych. Średnia składka wyniosła ponad 104 złote i była wyższa od notowanej w poprzednich miesiącach.

Błędy formalne w deklaracjach
ZUS poinformował, że nie wszystkie deklaracje o pozostaniu w OFE zostały zarejestrowane. Przyczyną są błędy formalne. W tej chwili Zakład prowadzi ponad 6 tysięcy postępowań wyjaśniających w tej sprawie.

Eksperci pozytywnie zaskoczeni ilością deklaracji o pozostaniu w OFE.

Źrodło: TVN24 Biznes i Świat/x-news

Na dziesięć lat przed emeryturą składki będą wracać do ZUS

Od roku 1999 OFE, które były przymusowe otrzymały łącznie 202 miliardy złotych emerytalnych składek. Pierwsze świadczenia wypłacane z OFE wynosiły kilkanaście do kilkudziesięciu złotych miesięcznie. Zarządzające funduszami Powszechne Towarzystwa Emerytalne tłumaczyły tak niskie wypłaty zbyt krótkim okresem oszczędzania.

Tylko 10 proc. uprawnionych chce zostać w OFE. Finanse publiczne odetchną >>>
Teraz mieliśmy wybór. Jeśli ktoś chciał, by całość jego emerytalnej składki wędrowała do ZUS, nie musiał wysyłać żadnych deklaracji. Prawo wyboru zaś dotyczyło tylko nowych składek emerytalnych, a więc tych, które będą dopiero pobierane z naszych wynagrodzeń. Jeśli nawet zdecydowaliśmy się na ZUS, to składki zgromadzone wcześniej w OFE pozostaną pod zarządzaniem funduszu. Dopiero na dziesięć lat przed emeryturą będą stopniowo przekazywane do ZUS.

Jest to tak zwany suwak bezpieczeństwa - wyjaśnia Paweł Jaroszek z zarządu ZUS. Wprowadzenie suwaka ma chronić przed tak zwanym ryzykiem złej daty, czyli silnym załamaniem się kursów rynkowych w roku przejścia na emeryturę. To przełożyłoby się na niższe świadczenie.

Decyzję będzie można zmienić za dwa lata

Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS nie była ostateczna. Będzie ją można zmienić za dwa lata.

Następne czteromiesięczne okienka na ewentualną zmianę decyzji otwierane będą co cztery lata.

Efekt zmiany przepisów
Możliwość wyboru pojawiła się w związku ze zmianą przepisów dotyczących systemu emerytalnego, która weszła w życie 1 lutego tego roku. Oprócz zlikwidowania obowiązku przynależności do OFE nowe przepisy przewidziały przekazanie 51,5% oszczędności zgromadzonych w OFE do ZUS.

OFE nie będą mogły inwestować w obligacje Skarbu Państwa, będą mogły natomiast kupować inne papiery wartościowe, między innymi akcje.

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, ale do Trybunału Konstytucyjnego skierował wniosek o zbadanie, czy jest ona zgodna z ustawą zasadniczą. Chodzi m.in. o zakaz inwestowania w obligacje, nakaz inwestowania w akcje i zakaz reklamy OFE.
Liczba członków OFE na koniec maja wynosiła 16 mln 697 tys. 221 osób.

Jan Krzysztof Bielecki, były premier RP: rynek kapitałowy powinny zasilić oszczędności Polaków.

Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news

IAR/PAP, awi