Głównym tematem debaty były emerytury, w tym m.in. pomysł, aby zwolnić je w Polsce od podatku i składek na ZUS.
Zdaniem Tomasza Kaczora - w naszym kraju co 2, 3 lata jest wymyślany nowy sposób waloryzacji świadczeń emerytalnych. Według eksperta należałoby wypracować model jednolity, który obowiązywałby w długim okresie. Zdaniem rozmówcy, jeśli chcemy coś dać więcej beneficjentom (emerytom red.) to powinno się to dawać poza podstawowym systemem waloryzacji emerytur.
Jak mówiła Elżbieta Mączyńska, gdyby zwolnić wszystkich emerytów z podatków i składek ZUS - byłaby to ogromna kwota dla budżetu państwa, i takie rozwiązanie można by było wprowadzać tylko stopniowo i fazami, a nie jednorazowo.
Według Arkadiusza Pączki - koszt zwolnienia emerytur z podatków byłby podobny do kosztów programu 500+.
Jego zdaniem należałoby raczej powrócić do dyskusji o kosztach obniżenia wieku emerytalnego i skupić się na promowaniu tych, którzy jeszcze chcą pracować i sobie dorabiać.
Anna Grabowska, ak, NRG