Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jarosław Krawędkowski 23.07.2019

Ważne poprawki w ustawie likwidującej OFE. Dotyczą m.in. minimalnej emerytury

Trwają prace nad ustawą likwidująca Otwarte Fundusze Emerytalne. Jedna z korekt wniesionych przez resort inwestycji i rozwoju, dotyczy sposobu wyliczania minimalnej emerytury

Projekt ustawy o likwidacji Otwartych Funduszy Emerytalnych trafił do Komitetu Stałego Rady Ministrów - w wyniku konsultacji, obok poprawek redakcyjno-legislacyjnych, wprowadzono kilka zmian. - poinformowało Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.

Do minimalnej emerytury dopłaci budżet, nie OFE ze środków przeniesionych na IKE

Jedną z istotniejszych jest korekta zapisu dotycząca sposobu wyliczania minimalnej

emerytury.

− Po konsultacjach zdecydowano, że pozostanie on taki jak obecnie, czyli jeśli na koncie ZUS nie będzie wystarczających środków, by wypłacić minimalną emeryturę, to różnica zostanie pokryta ze środków budżetu państwa, a nie - jak przewidywał projekt przed konsultacjami - ze środków przeniesionych z OFE na Indywidualne Konta Emerytalne" - powiedział PAP rzecznik prasowy resortu Stanisław Krakowski.

Co zmienia ustawa likwidująca OFE

Obecnie w OFE jest ok. 162 mld zł, a średnie saldo obecnie średnie saldo na rachunku członka OFE to ok. 10 tys. zł.

Projekt o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych na Dodaj tagotwarte indywidualne konta emerytalne zakłada, że środki, które do tej pory były środkami publicznymi staną się środkami prywatnymi.

15,7 mln członków OFE zdecydują, czy zgromadzone środki trafią do ZUS czy na IKE

To - jak wynika z projektu - oznacza, że 15,7 mln członków OFE będzie musiało zdecydować czy zgromadzone przez nich środki trafią na konta ZUS czy na Indywidualne Konta Emerytalne.

Projekt zakłada, że ci którzy zechcą przenieść środki do ZUS, będą musieli to zadeklarować. Ci zaś, którzy zdecydują się na IKE, nie będą musieli nic robić, bo operacja ta zostanie przeprowadzona automatycznie.

Środki przeniesione do IKE można „wyciągnąć” po osiągnięciu wieku emerytalnego, dziedziczyć

Zgodnie z projektem, pieniędzy które z OFE trafią do ZUS, nie będzie można wypłacić jednorazowo w całości ani dziedziczyć (zostaną one zaliczone na poczet emerytury), natomiast te, które „przejdą” do IKE, będzie można "wyjąć" po osiągnięciu wieku emerytalnego (60 i 65 lat - PAP) w jednej transzy lub w ratach. Będą one też dziedziczone.

Przekształcenie OFE w IKE oznacza opłatę przekształceniową w wysokości 15 proc. zgromadzonych wkładów

Przewiduje się, że za przekształcenie OFE w IKE, towarzystwa funduszy inwestycyjnych będą musiały wnieść opłatę w wysokości 15 proc. zgromadzonych wkładów. Opłata - jak wynika z projektu - ma być wnoszona w dwóch transzach po 7,5 proc.: pierwsza w 2020, natomiast druga - 2021 roku. Pieniądze te zasilą Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.

Likwidacja tzw. suwaka

Zlikwidowany, zgodnie z projektem, ma być mechanizm tzw. suwaka, który powodował przesuwanie środków z OFE do ZUS z kont osób, które zbliżały się do wieku emerytalnego.

W co będą inwestować fundusze inwestycyjne

Projekt określa też podział portfela inwestycyjnego specjalistycznych Funduszy Inwestycyjnych Otwartych. Ma on się składać w minimum 70 proc. z aktywów denominowanych w walucie krajowej i maksymalnie 30 proc. w walutach obcych. Dla zabezpieczenia przed gwałtownym odpływem kapitału z giełdy planowany jest zmniejszający się minimalny limit zaangażowania w akcje do 67,5 proc. w 2029 r.

Zgodnie z założeniami projektu ustawy, portfel osoby, która ma 5 lat do emerytury, będzie docelowo składał się w 70 proc. z instrumentów bezpiecznych, obligacji państwowych i korporacyjnych czy bonów skarbowych.

PAP, jk