Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jarosław Krawędkowski 06.02.2014

Gazprom rezygnuje z Jamału II. Przez Polskę

Jak informuje rosyjska prasa, Gazprom zrezygnował z budowy gazociągu Jamał-Europa II. Zamiast tej rury ułoży jeszcze jedną nitkę magistrali Nord Stream do Niemiec po dnie Morza Bałtyckiego - informuje dziennik "Wiedomosti".

Według rozmówcy dziennika "Wiedomosti" ,Gazprom zdecydował tak z powodu braku poparcia ze strony Polski dla projektu zwiększenia mocy przesyłowych gazociągu jamalskiego.

Z kolei źródło zbliżone do Gazpromu przekazało "Wiedomostiom", że trzecia nitka Nord Strem (Gazociągu Północnego) pobiegnie do Wielkiej Brytanii, gdzie - jak zauważyło - popyt na gaz rośnie.

Plany Gazpromu przebudowały personalia w polskim gazie

Gazeta przypomina, że ogłoszony w 2013 roku przez Kreml plan budowy gazociągu Jamał-Europa II wywołał w Polsce skandal polityczny. Nastąpiło to po tym, gdy szef rosyjskiego koncernu  Miller i prezes spółki EuRoPol Gaz Mirosław Dobrut w Petersburgu podpisali memorandum dotyczące oceny na etapie przedinwestycyjnym możliwości budowy nowego gazociągu z Białorusi przez Polskę na Słowację. Strona rosyjska przedstawiła ten projekt jako drugą nitkę gazociągu Jamał-Europa.

Następnego dnia po podpisaniu memorandum premier Donald Tusk oświadczył, że nic o tym nie wie. Wkrótce potem odwołał ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego, uznając, że nie sprawował on właściwie nadzoru nad ważną spółką skarbu państwa. Stanowisko straciła też prezes PGNiG Grażyna Piotrowska - Oliwa.

Co chciała Rosja

Propozycja Gazpromu faktycznie dotyczyła ułożenia nie tyle drugiej nitki gazociągu jamalskiego, ile budowy zupełnie nowej magistrali, która przez terytorium Polski miała połączyć Białoruś ze Słowacją i dalej - z Węgrami. Koncepcja takiego połączenia pojawiła się już w drugiej połowie lat 90. Strona polska zwróciła wtedy uwagę, że proponowana trasa gazociągu przebiega po obszarach chronionych.

Rurę tę strona rosyjska nazywała wówczas "pieremyczką". Miała ona umożliwić Gazpromowi zmniejszenie tranzytu błękitnego paliwa przez terytorium Ukrainy do Europy Zachodniej. Jamał-Europa I biegnie z Rosji przez terytorium Białorusi i Polski do Niemiec.

W środę Gazprom ogłosił, że analiza techniczno-ekonomiczna przeprowadzona przez spółkę Nord Stream, oparatora bałtyckiego gazociągu, potwierdziła celowość ułożenie jeszcze jednej lub nawet dwóch nitek tej magistrali.

Pierwsza nitka Nord Stream została uruchomiona w listopadzie 2011 roku, a druga - jesienią 2012 roku. Każda z nich ma przepustowość 27,5 mld metrów sześc. surowca rocznie. Liczący 1224 kilometry morski odcinek magistrali zaczyna się od tłoczni Portowaja koło Wyborga, a kończy się w okolicach Greifswaldu we wschodnich Niemczech. Gazociąg przebiega przez wody terytorialne bądź wyłączne strefy ekonomiczne Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec.