Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Borys 17.02.2014

Piechociński: wzrost PKB w tym roku wyniesie 3,2 proc.

Obecnie udział tej gałęzi gospodarki w naszym PKB wynosi 18,5 procent. Najdalej za Tempo wzrostu gospodarczego w 2014 roku wyniesie co najmniej 3,1-3,2 proc. rok do roku wobec 1,6 proc. odnotowanych w 2013 roku - uważa wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.
Wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński przemawia podczas otwarcia Forum Zmieniamy Polski PrzemysłWicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński przemawia podczas otwarcia Forum Zmieniamy Polski PrzemysłPAP/Leszek Szymański

- Będziemy mieli wzrost w tym roku na poziomie 3,1-3,2 proc. ostrożnie licząc. To będzie jeden z wyższych wyników w tej części świata - powiedział Piechociński. - Sądzę, że w 2014 roku będziemy mieli jeszcze większy wskaźnik wzrostu eksportu, ale nadwyżki w handlu nie będzie - dodał.

GUS podał w piątek, że PKB w IV kwartale 2013 r. wzrósł o 2,7 proc. rok do roku oraz wzrósł o 0,5 proc. w ujęciu kwartalnym i podtrzymał szacunek wzrostu o 1,9 proc. rdr za III kwartał. Z wstępnych szacunków GUS wynika również, że w całym 2013 roku dynamika wzrostu gospodarczego wyniosła 1,6 proc.

Stawiamy na przemysł

Obecnie udział tej gałęzi gospodarki w naszym PKB wynosi 18,5 procent. Najdalej za 5 lat chcemy, żeby sięgał minimum 22 procent - powiedział wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński podczas Forum Zmieniamy Polski Przemysł w Warszawie.

W jego opinii, cel ten powinniśmy osiągnąć jeszcze przed utworzeniem strefy wolnego handlu Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi. Następny cel to powstrzymanie wzrostu cen energii, a później ich obniżanie.

Jak zmienia się polski przemysł

Tani gaz lub śmierć przemysłu

- Bez tego przemysł dalej się będzie wyprowadzał z Europy, a praktyka pokazuje, że jeśli wraca, to z olbrzymim trudem, na niewielką skalę i tymczasowo - mówił wicepremier. Powtarzał, że dzięki ok. 18-proc. udziałowi przemysłu w PKB Polska była w grupie państw, które nie zostały zbyt mocno dotknięte kryzysem.

Ekologia koliduje z gospodarką
Jego zdaniem, plany KE w obszarach ochrony klimatu oraz reindustrializacji to całkowicie różne dwa światy. Wskazywał, że z jednej strony mamy skoordynowaną na wielką skalę politykę klimatyczną, a ws. reindustrializacji - dużo sloganów i ogólników. - W interesie stabilności Europy jest zrównoważenie celów klimatycznych i przemysłowych - ocenił.

Trudna sytuacja przemysłu w Europie
Prezes Lotosu Paweł Olechnowicz ocenił z kolei, że jeżeli europejska polityka gospodarcza się nie zmieni, to będziemy budować Europę socjalną, a nie przemysłową - wytwarzającą dużą wartość dodaną. Jako przykładowy problem podał walkę z emisją CO2 na poziomie UE, ale w oderwaniu od reszty świata. - Dyskutujemy jak handlować z Ameryką, a europejski przemysł się już tam wyprowadza - zauważył. Olechnowicz dodał, że przemysł potrzebuje wsparcia rządów, aby realizować swoje projekty inwestycyjne.

Ekonomiści o dynamicznym polskim wzroście gospodarczym

TVN CNBC/x-news

abo