Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Katarzyna Karaś 29.04.2014

Manifestacja górników w Katowicach. "Z rządem trzeba rozmawiać argumentami siły"

- Dialog się skończył. Ten dialog zniszczył premier Donald Tusk - powiedział do górników szef "Solidarności" Piotr Duda
Demonstracja górniczych związków zawodowychDemonstracja górniczych związków zawodowychPAP/Andrzej Grygiel
Galeria Posłuchaj
  • Górnicza manifestacja przejdzie ulicami Katowic. Relacja Moniki Krasińskiej (PR Katowice/IAR)
  • Szef "Solidarności" Piotr Duda do górników (IAR)
Czytaj także

Demonstracja górników spowodowana "brakiem reakcji rządu na katastrofalną sytuację sektora górnictwa węgla kamiennego w Polsce", rozpoczęła się o godz. 10 przed gmachem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Schody do budynku zostały oblane czerwoną cieczą, podpalono opony. Manifestujący rzucali petardy, dmuchali w trąbki i krzyczeli "złodzieje".
Po godz. 11, po wystąpieniach liderów central związkowych i wręczeniu przedstawicielom władz wojewódzkich petycji skierowanej do premiera Donalda Tuska, protestujący przemaszerowali przed siedzibę Kompanii Węglowej, a następnie przed budynek Katowickiego Holdingu Węglowego.
W manifestacji uczestniczyli kandydujący do Parlamentu Europejskiego ze śląskiej listy Solidarnej Polski bokser Tomasz Adamek i eurodeputowany Tadeusz Cymański. - Solidaryzuję się z górnikami, przecież stąd się wywodzę. Nie możemy zamykać kopalń - powiedział bokser.

Górniczy protest poparł też podczas wtorkowej konferencji prasowej w Katowicach europoseł Marek Migalski, lider śląskiej listy Polski Razem. Ocenił, że wielokrotnie węgiel był "wykorzystywany" do celów politycznych. - W momencie, w którym korzystne było politycznie uderzanie w polskie górnictwo, to w nie uderzano i niszczono. Dzisiaj, kiedy polski węgiel jest rehabilitowany i wreszcie sobie większość osób uświadamia, że to jest nasze dobro narodowe, to nagle się okazuje, że politycy rządowi przyjeżdżają na Śląsk i dopieszczają węgiel - dodał.
"Dialog się skończył"
Podczas manifestacji do górników przemówił szef "Solidarności" Piotr Duda. Stwierdził, że z rządem trzeba rozmawiać przy użyciu argumentów siły.
- Nie łudźcie się, że wystarczy złożona petycja u pana wojewody, że wystarczy list do premiera. Donald Tusk nie rozmawia ze związkami i pracownikami. Z nimi trzeba rozmawiać argumentami siły, bo dialog się skończył. Ten dialog zniszczył Tusk - powiedział.
Duda nawoływał wszystkich do wyjścia na ulice, by - jak się wyraził - odsunąć od władzy "tych liberalnych drani".
Górnicze postulaty
Górnicze związki zawodowe domagają się od rządu rozpoczęcia rozmów na temat bieżącego planu ratunkowego dla górnictwa węgla kamiennego i nowej strategii dla branży, która pozwoliłaby jej wyjść z głębokiego kryzysu.
- Kryzysowi polskiego górnictwa towarzyszy całkowita bierność właściciela spółek węglowych, czyli Ministerstwa Gospodarki. Mamy nadzieję, że ta demonstracja zmusi rządzących do działania. Jeżeli nie, kolejną akcje protestacyjną przeprowadzimy 19 maja w Warszawie - zapowiada Jarosław Grzesik, przewodniczący górniczej Solidarności.
Jeden z kluczowych postulatów Międzyzwiązkowego Sztabu Protestacyjno-Strajkowego dotyczy opracowania strategii bezpieczeństwa energetycznego Polski w oparciu o elektrownie węglowe.
- Węgiel to jedyny surowiec energetyczny, którego mamy pod dostatkiem i nie musimy kupować go za granicą. Tymczasem w sytuacji, gdy nasze spółki węglowe mają coraz większe problemy ze sprzedażą węgla, co roku kilkanaście milionów ton tego surowca trafia do naszego kraju zza granicy, głównie z Rosji. Dzieje się to przy przyzwoleniu rządzących - podkreśla szef górniczej Solidarności.

Związkowców najbardziej niepokoi sytuacja w Kompanii Węglowej - największej firmie górniczej w Europie, zatrudniającej 55 tys. osób, która w ubiegłym roku straciła ponad miliard złotych na sprzedaży węgla. Od poniedziałku w części kopalń Kompanii wstrzymano wydobycie, by nie powiększać ilości niesprzedanego surowca - na zwałach spółka ma go obecnie 5 mln ton. Przestojowi sprzeciwiają się związkowcy, których zdaniem to wstęp do zamykania kopalń, a w konsekwencji utraty wielu miejsc pracy i degradacji całego regionu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, solidarnosckatowice.pl, PAP, kk