Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 24.11.2014

Nowy prezes Kompanii Węglowej: tylko desperat może go zastąpić

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie - konkurs na nowego prezesa zarządu Kompanii Węglowej ma zostać ogłoszony 26 listopada, natomiast rozmowy z kandydatami miałyby się odbyć 12 grudnia.
Siedziba Kompanii WęglowejSiedziba Kompanii WęglowejWikipedia/Kris D from Metropolia Silesia, Upper

– Różne typowania pojawiają się na giełdzie nazwisk - przyznaje w rozmowie z portalem wnp.pl Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce.

– Chodzi o to, żeby była to osoba potrafiąca nawiązać nić porozumienia ze związkami zawodowymi, a przy tym mająca silne oparcie w rządzie. Te elementy będą kluczowe, a same personalia są mniej ważne. Być może najwyższy czas na konsolidację w branży. A przy łączeniu Kompanii Węglowej z Katowickim Holdingiem Węglowym szefem takiego podmiotu mógłby zostać Zygmunt Łukaszczyk. Wymienia się także między innymi Jerzego Podsiadło, prezesa Węglokoksu. Wybór Jerzego Podsiadło na nowego prezesa Kompanii oznaczałby również wariant konsolidacyjny, ale realizowany pod auspicjami Węglokoksu - podsumowuje Wacław Czerkawski.

– Nie mam zielonego pojęcia, kto może zostać nowym prezesem Kompanii - zaznacza w rozmowie z portalem wnp.pl Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80. - Niech się nad tym zastanawia właściciel i rada nadzorcza. Każdego przyjmiemy z otwartymi ramionami - mówi Bogusław Ziętek.

Tylko desperat może zastąpić Tarasa

– Jednak jest to zaskoczenie, bo odwołanie Mirosława Tarasa przecież Kompanii zupełnie nie służy - podkreśla w rozmowie z portalem wnp.pl szef jednej z firm górniczych. - W obecnej sytuacji tylko jakiś desperat może chcieć się w to zaangażować. Nieważne, kto zostanie nowym prezesem Kompanii, bo bez przyzwolenia właściciela na ostre działania nie będzie się dało Kompanii uratować. Wystarczy tu wspomnieć chociażby o kopalni Sośnica-Makoszowy - kończy nasz rozmówca.

W komunikacie wystosowanym po odwołaniu prezesa Tarasa, rada nadzorcza KW podała, że dokonała wnikliwej analizy działań zarządu za okres ostatnich sześciu miesięcy br. w zakresie dostosowania działalności spółki do sytuacji rynkowej, zmniejszenia strat generowanych na podstawowej działalności w wyniku rozszerzania się dystansu pomiędzy kosztami produkcji i średnią ceną sprzedaży oraz upłynniania zapasów węgla.

Przeanalizowano działania zarządu w zakresie zapewnienia właściwego zarządzania kosztami oraz skuteczność podjętych przez zarząd procesów restrukturyzacyjnych w celu umożliwienia funkcjonowania spółki na rynku węgla.

W wyniku analizy rada nadzorcza stwierdziła nieskuteczność dotychczasowych działań zarządu w zakresie restrukturyzacji spółki. Nie został ograniczony poziom kosztów, generując przy braku przesłanek do wzrostu cen dalszy wzrost strat na działalności spółki.

Działania zarządu nie tylko nie spowodowały poprawy sytuacji ekonomiczno-finansowej, ale nastąpiło pogłębienie się dramatycznej sytuacji spółki. Rada nadzorcza stwierdziła niedostateczną koordynację działań zarządu oraz brak skuteczności w zakresie prowadzonego dialogu ze stroną społeczną uniemożliwiający wprowadzanie rozwiązań restrukturyzacyjnych.

W tej sytuacji rada nadzorcza poddała pod tajne głosowanie i podjęła jednogłośnie uchwałę o odwołaniu prezesa zarządu Mirosława Tarasa. Koordynację prac zarządu rada nadzorcza powierzyła Piotrowi Rykali, wiceprezesowi ds. pracy - wskazano w komunikacie.

Jerzy Dudała

/