Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 26.11.2014

Kompania Węglowa szuka następcy Tarasa. Ruszył konkurs na stanowisko prezesa

Rada nadzorcza Kompanii Węglowej, która przed kilkoma dniami odwołała prezesa Mirosława Tarasa, w środę ogłosiła konkurs na jego następcę - podały służby prasowe spółki na stronie internetowej.
Siedziba Kompanii Węglowej w KatowicachSiedziba Kompanii Węglowej w KatowicachWikipedia/Kris D from Metropolia Silesia, Upper
Posłuchaj
  • Piechociński ocenił, że Taras w swoich wystąpieniach publicznych, jak się wyraził, włożył kij w mrowisko
  • Janusz Piechociński uzupełnił, że iskrzyło nie tylko między reprezentacją społeczną a prezesem. Wskazał na ostatnie publiczne wypowiedzi szefa węglowej spółki.
Czytaj także

Pisemne zgłoszenia kandydatów w postępowaniu kwalifikacyjnym będą przyjmowane do 11 grudnia. Otwarcie zgłoszeń i rozmowy kwalifikacyjne zaplanowano na 12 grudnia.

Także w środę na stronie internetowej spółki pojawiła się informacja o zmianach w samej radzie nadzorczej KW. Zgodnie w decyzją walnego zgromadzenia nową przewodniczącą rady została Małgorzata Dec-Kruczkowska, która jest dyrektorem Departamentu Analiz w Ministerstwie Skarbu Państwa.
Dotychczasowy przewodniczący rady nadzorczej KW Marian Turek pozostał w składzie jej członków. Walne zgromadzenie odwołało natomiast z rady Klemensa Ścierskiego i Ryszarda Borowieckiego, a powołało w jej skład Krzysztofa Sędzikowskiego.

Taras, który kierował KW nieco ponad pół roku, stracił stanowisko 21 listopada. Rada, która odwołała go jednogłośnie w tajnym głosowaniu uznała, że pod kierownictwem Tarasa straty Kompanii wzrosły, a działania restrukturyzacyjne okazały się nieskuteczne. Wskazała też na "brak skuteczności" w dialogu ze stroną społeczną.
Piechociński: odwołanie prezesa Kompanii Węglowej ma "potrząsnąć" menedżerami >>>
Dzień wcześniej odwołania Tarasa zażądali związkowcy. W piśmie rozesłanym do przedstawicieli rządu przedstawiciele działającego w Kompanii sztabu protestacyjno-strajkowego wskazali, że jednym z powodów żądania stały się wypowiedzi Tarasa podczas konferencji "Górnictwo 2014", która odbywał się tydzień temu w Katowicach.
Janusz Piechociński, wicepremier, minister gospodarki: oprócz działań rządu potrzebny wysiłek załóg.

Źródło: PAP/x-news

Taras o ratowaniu górnictwa: reanimacja trupa

Taras mówił wówczas m.in., że w Polsce brakuje długoterminowej polityki energetycznej i wizji działania górnictwa. Wyraził przekonanie, że aby poprawić sytuację górnictwa, rząd powinien przyjąć program, w którym zdecyduje się na wspieranie górnictwa z budżetu, albo gwałtowne cięcia w tej branży. Odnosząc się do możliwości restrukturyzacji branży wskazał, że w krótkim czasie trudno nadrobić wieloletnie zaniedbania.
- Pretensje o to, że górnictwo znalazło się w takim straszliwym dołku, należy mieć do kolejnych władz, kolejnych rządów przez 10 lat wstecz; dzisiaj to działania wyłącznie ratunkowe, to reanimacja trupa - mówił Taras na krótko przed odwołaniem.
Wcześniej związkowcy z KW przez kilka dni okupowali siedzibę firmy. Jak podawali, powodem rozpoczęcia protestu stała się informacja zarządu o braku pieniędzy na grudniowe wypłaty oraz niepozyskaniu środków na finansowanie kluczowych elementów planu naprawczego. Okupację związkowcy zawiesili po wtorkowym spotkaniu z premier Ewą Kopacz w Warszawie. Otrzymali tam m.in. gwarancję wypłaty wynagrodzeń i zapowiedź nowego programu naprawczego.
Leszek Balcerowicz, były wicepremier, minister finansów o pomocy dla nierentownych kopalni: marnotrawienie społecznych pieniędzy.

Źródło: TVN24/x-news

PAP, awi