Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Jarosław Krawędkowski 22.11.2017

PGNiG podpisało 5-letni kontrakt na dostawy gazu LNG z USA

PGNiG podpisało średnioterminowy, pięcioletni kontrakt z firmą Centrica LNG na dostawy gazu LNG ze Stanów Zjednoczonych - poinformował we wtorek prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Piotr Woźniak. Kontrakt wejdzie w życie w 2018 roku.
Posłuchaj
  • Prezes PGNiG Piotr Woźniak podkreślał w wypowiedzi dla "Wiadomości" Telewizji Polskiej, że mało kto wierzył w podpisanie takiej umowy./IAR/.
  • W Waszyngtonie PGNiG podpisało pięcioletni kontrakt z amerykańską firmą Centrica LNG na dostawy tego surowca. Minister energii Krzysztof Tchórzewski ujawnił w TVP Info szczegóły umowy./IAR/.
  • Minister Krzysztof Tchórzewski zapewniał, że dzięki umowie Polska jest bliższa bezpieczeństwa energetycznego./IAR/.
Czytaj także

Jak dodał, pierwsza umowa na regularne dostawy LNG z USA obejmuje dziewięć ładunków.

– To przełomowy kontrakt - ocenia Piotr Maciążek z portalu energetyka24.com.

Zwraca uwagę, że to pierwszy tego typu kontrakt. Według niego, PGNiG pokazało, że kontrakty nie tylko krótkoterminowe są możliwe jeżeli chodzi o kierunek amerykański, ale również dłuższe, czyli takie, których Gazprom się boi.

− Niemniej, biorąc pod uwagę możliwości statków, które będą przewoziły gaz, nie będą to duże ilości, więc piłka cały czas jest w grze - podkreślił.

Woźniak powiedział, że cena gazu jest absolutnie konkurencyjna.



PGNiG ogłosiło, że zgodnie z umową gaz ma pochodzić z terminala Sabine Pass w Luizjanie, a będzie odbierany w terminalu w Świnoujściu. Wszystkie koszty i ryzyka - skroplenia, frachtu, ubezpieczeń - ponosi sprzedający.

Woźniak: to pierwszy z serii takich kontraktów

To pierwszy z serii takich kontraktów - powiedział prezes PGNiG Piotr Woźniak, informując we wtorek o podpisaniu pierwszej pięcioletniej umowy na regularne dostawy do Polski gazu LNG ze Stanów Zjednoczonych.

− W ciągu półtora roku chcemy zbudować cały portfel dostaw - powiedział dziennikarzom Woźniak. Jak dodał, chodzi "być może o gaz z USA, być może z innych kierunków".

PGNiG podkreśliło, że to pierwszy średnioterminowy kontrakt zawarty przez biuro tradingowe Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa w Londynie utworzone w lutym 2017 r. do prowadzenia międzynarodowego handlu LNG. Biuro działa jako oddział spółki PGNiG Supply & Trading GmbH.

Tchórzewski: kontrakt na gaz LNG z USA na europejskich warunkach cenowych

Średnioterminowy kontrakt na dostawy gazu LNG z USA, jaki podpisało PGNiG, to pierwszy kontrakt tego typu, w których zastosowano europejskie warunki cenowe - oświadczył minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Jak mówił Tchórzewski we wtorek w TVP Info, "to rzeczywiście przełomowy moment. To pierwszy kontrakt podpisany ze Stanami Zjednoczonymi, w którym kontrahent zgodził się na podpisanie umowy na europejskich warunkach cenowych". Jak dodał, do tej pory to były ceny na bazie rynku amerykańskiego.

Wolumen jest tajemnicą, ale "można myśleć o kwocie bliskiej miliarda (m sześc. - PAP)" - dodał Tchórzewski.

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że otworzyła się nowa droga dostaw gazu do polskiego gazoportu. Tym bardziej właściwa była decyzja o rozbudowie tego terminala" - mówił minister.

Tchórzewski ocenił, że Polska zbliża się do momentu, w którym będzie swobodnie mogła wybierać dostawcę gazu, którego znaczenie - jak podkreślił - będzie w kraju rosło.

 − W ramach polityki energetycznej bardziej skłaniamy się w kierunku gazu. Negocjujemy warunki, żeby w Polsce przez 10-15 lat nie zmniejszyło się zużycie węgla, ale wzrastało zużycie energii - mówił minister. Dodał, że w związku z tym "bardziej potrzebne są dostawy różnych surowców energetycznych na godnych warunkach.

Kontrakt z firmą Centrica LNG Company będzie realizowany w latach 2018-2022 na bazie formuły DES (Delivery Ex Ship). Zgodnie z nią, towar uważa się za dostarczony w momencie postawienia do dyspozycji odbiorcy na statku we wskazanym porcie przeznaczenia. Sprzedający jest zobowiązany ponieść wszystkie koszty do tego momentu, ponosi również ryzyko uszkodzenia lub utraty towarów podczas transportu do portu przeznaczenia. Koszt oraz ryzyko rozładunku są po stronie kupującego.

IAR, PAP, jk