Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Walterska 21.12.2018

Mateusz Morawiecki: podwyżek cen prądu nie będzie, obniżymy akcyzę

Obniżenie akcyzy na 5 zł od mWh energii, a także opłaty przejściowej o ok. 95 proc. - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o mechanizmach, jakie rząd proponuje, by uniknąć wzrostu cen energii. Premier poinformował też, że minister energii Krzysztof Tchórzewski zlecił audyt w spółkach energetycznych. 
Posłuchaj
  • Premier Mateusz Morawiecki o cenach energii/ Informacyjna Agencja Radiowa
  • Minister energii Krzysztof Tchórzewski zapowiedział stworzenie systemu wspierającego "zielone inwestycje"/ Informacyjna Agencja Radiowa

- Głównymi mechanizmami, które tu chciałem przywołać jest obniżka akcyzy z obecnych 20 zł na 5 zł i to jest mniej o około 2 miliardy złotych w kosztach różnych podmiotów - powiedział premier. Dodał, że "od tego trzeba liczyć również VAT, około 0,5 mld złotych".

- Drugie zasadnicze źródło to jest opłata przejściowa zredukowana o 95 proc. dla wszystkich podmiotów, dla gospodarstw domowych, dla przedsiębiorstw - zaznaczył.  - Z tego źródła będzie pozyskane ok. 1 miliard do półtora miliarda - dodał. W sumie, jak zaznaczył, będzie to dawać "około 4 miliardy".

- Prowadzimy do stabilizacji tych cen, aby samorządy nie mogły używać tego jako pretekstu do podnoszenia cen różnych swoich usług publicznych - powiedział Morawiecki.

Jak zapowiedział premier rząd wprowadzi mechanizmy, które pozwolą utrzymać ceny energii na dotychczasowym poziomie, nie będzie podwyżek cen energii. I przyznał, że na skutek polityki klimatycznej UE i błędów poprzedników "rzeczywiście są pewne mechanizmy, które pchają cenę (energii - PAP) do góry".

- Ale przez jednoznaczne działania naszego rządu dotrzymujemy słowa i wprowadzamy mechanizmy, które pozwolą utrzymać te ceny na dotychczasowym poziomie, czyli tak jak powiedziałem, nie będzie podwyżek cen energii - powiedział.

- W tym kontekście też chcę powiedzieć, że dotyczy to nie tylko gospodarstw domowych, nie tylko ludności, ale też wprowadzamy pewne mechanizmy (...), które dotyczą także samorządów i firm, w szczególności tych firm, które zdążyły jesienią podpisać z firmami energetycznymi - różnymi zresztą, z udziałem skarbu państwa i bez udziału skarbu państwa - nowe umowy, nowe wyższe umowy - wyjaśnił.

Bezpieczeństwo, regulacje i konkurencja 

Premier dodał, że rząd opiera się w swojej polityce na trzech filarach: bezpieczeństwie, regulacji i konkurencji. - Nasze ceny energii elektrycznej muszą być konkurencyjne. Muszą być konkurencyjne dla gospodarstw domowych po pierwsze po to, żeby były jak najniższe koszty dla ludzi. Muszą być też jak najniższe (...) dla przedsiębiorstw, dla małych, średnich przedsiębiorstw, większych - po to, żeby nasz przemysł, nasze firmy mogły jak najlepiej konkurować na jednolitym rynku europejskim i oczywiście też na całym świecie - podkreślił.

Wskazał, że bardzo ważnym priorytetem jest też stabilność dostaw energii, dlatego budowane są nowe elektrownie i pokazano nową strategię. Ostatnim komponentem jest regulacja - państwo ma instrumenty, które wykorzystuje, żeby jak najlepiej wpływać na "z jednej strony stabilność cen, a z drugiej strony również dbać o portfele mieszkańców i konkurencyjność i zdolności inwestycyjne przedsiębiorstw".

Specjalny system wspierania "zielonych inwestycji" 

Minister energii Krzysztof Tchórzewski zapowiedział natomiast stworzenie systemu wspierającego tworzenie tak zwanych zielonych inwestycji. Na wspólnej konferencji prasowej z premierem minister wyjaśnił, że środki na ten system będą pochodzić z dodatkowych uprawnień do emisji, wartości około pięciu miliardów złotych.  Krzysztof Tchórzewski dodał, że priorytet będą miały inwestycje prowadzące do wzrostu efektywności energetycznej lub ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.

- Mamy środki z tych dodatkowych - dotychczas uśpionych, a obecnie za zgodą KE ożywionych - uprawnień do emisji, 5 mld zł. Na tej bazie chcemy stworzyć krajowy system zielonych inwestycji - mówił Tchórzewski.

Minister zapowiedział, że "będzie to oferta dla tych wszystkich, którzy będą uważali, że mimo zmniejszenia akcyzy i mimo obniżenia obciążeń związanych z opłatą przejściową, nadal tracą". - Będą mogli się zwrócić w ramach krajowego systemu, żeby uzyskać wsparcie na inwestycje, które będą chcieli prowadzić - podkreślił Tchórzewski.

Jak dodał, w ramach pomocy udzielanych przez krajowy system inwestycji zielonych priorytetowo traktowane będą m.in inwestycje prowadzące do wzrostu efektywności lub zmniejszenia emisji, inwestycje prospołeczne i związane z rozwojem konsumenckim

Posiedzenie Sejmu 28 grudnia

Premier poinformował, że jeszcze w tym roku – prawdopodobnie 28 grudnia - zwołane będzie posiedzenie Sejmu, aby poslwoie mogli przyjąć odpowiednie uregulowania ustawowe. - Doprowadzimy do tego, żeby ceny były utrzymane na poziomie z pierwszej połowy 2018 r. - dodał.

Szef rządu w piątek przedstawił mechanizmy, które pozwolą utrzymać ceny energii na dotychczasowym poziomie. Jak mówił, założenia te są związane z funkcjonowaniem budżetu.

- Muszą one również być przyjęte w formie ustawy. I będą przyjęte w formie ustawy. Poprosiliśmy pana marszałka o zwołanie posiedzenia Sejmu w tym celu, żeby przyjęte zostały odpowiednie uregulowania ustawowe jeszcze w tym roku - powiedział szef rządu.

Kontrola w spółkach energetycznych

Premier powiedział, że minister energii Krzysztof Tchórzewski zlecił audyt w spółkach energetycznych.

- Wiemy, że spółki energetyczne są w dialogu z Urzędem Regulacji Energetyki - niezależnym urzędem" - dodał. - I będą wypracowywały odpowiednie poziomy. Jednak suma tych wszystkich założeń uzgodnionych ostatecznie ma doprowadzić do tego, że w 2019 roku - tak jak obiecaliśmy, dotrzymujemy tego słowa (...) żeby te ceny były utrzymane na poziomie z pierwszej połowy 2018 r. - powiedział.

PAP, IAR, NRG, kw