Jednym z tematów rozmowy była sprawa zablokowania w Brukseli przez polski rząd zapisów ws. neutralności klimatycznej do 2050 roku oraz przyszłość polskiej energetyki.
Jak powiedział Marcin Roszkowski - Polska nie jest gotowa nawet na te zapisy regulacyjne, które już obowiązują w polskim prawie.
- Zero-emisyjność to jest coś co zawiera w sobie zastosowanie technologii, które nie są (w Polsce - red.) powszechnie dostępne a my jeszcze nie zrealizowaliśmy poprzedniego etapu - dodał.
Jak zauważył, oparcie polskiego miksu energetycznego w tak dużym stopniu na węglu kamiennym i brunatnym, będzie dawało w naszym kraju impuls do wzrostu cen energii, bo cała Unia Europejska poszła w innym kierunku.
Jak ocenił Andrzej Kensbok - skutki takiego kroku, czyli akceptacja przez nasz kraj zapisów polityki klimatycznej) byłyby podobne, gdyby dzisiaj ktoś wymagał od Francji denuklearyzacji francuskiej energetyki.
- Coś co jest podstawą generowania energii w danym kraju nie może być wyeliminowane, może być zastąpione w długim czasie, ale to musi być dłuższy proces - powiedział gość PR24.
Anna Grabowska, ak, NRG