Prezes PGNiG Jerzy Kwieciński podkreślił, że wodór to paliwo przyszłości.
- Sądzimy, że może on być wykorzystany w sieciach gazowych i zastępować stopniowo obecnie dominujący gaz - głównie ziemny - wyjaśnił.
Jerzy Kwieciński dodał, że PGNiG w najbliższym czasie wybuduje stacje do napełniania pojazdów tym paliwem. Na razie tych pojazdów jest w naszym kraju niewiele - zaznaczył. To to sfera badawcza, w ramach której spółka chce, żeby wodór będzie wykorzystywany do celów transportowych.
Europa bezpieczna energetycznie. Komisja Europejska apeluje o zielone inwestycje
Prezes PGNiG wyjaśnił, że wodór może być produkowany z gazu ziemnego, można do tego wykorzystać też nadwyżki energii odnawialnej - pochodzącej czy to z fotowoltaiki, czy z wiatru.
Co składa się na Program Wodorowy PGNiG?
Budowa badawczej stacji tankowania pojazdów napędzanych wodorem - projekt Hydra Tank - planowane jest przy siedzibie PGNiG przy ul. Prądzyńskiego w Warszawie.
Drugi projekt o nazwie InGrid – Power to Gas przewiduje powstanie w oddziale spółki w Odolanowie instalacji, w której w 2022 roku ma rozpocząć się produkcja "zielonego wodoru".
W planach rozbudowa laboratorium
Trzeci projekt to rozbudowa działalności analitycznej Centralnego Laboratorium Pomiarowo-Badawczego PGNiG, by stało się ono laboratorium badającym czystość wodoru. Po uzyskaniu akredytacji Laboratorium będzie badało paliwa alternatywne dla PGNiG oraz komercyjnie dla podmiotów zewnętrznych.
Będzie współpraca z innymi gigantami
Program obejmie także kwestię magazynowania wodoru oraz wykorzystania go w energetyce przemysłowej. Jerzy Kwieciński zapowiedział współpracę z Lotosem i Orlenem, m.in. jeśli chodzi o stacje tankowania pojazdów napędzanych wodorem.
PolskieRadio24.pl, PGNiG, IAR/PAP, md