Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 07.10.2020

UOKiK nakłada ogromne kary na Gazprom za Nord Stream 2. Zobacz, o jakie sumy chodzi

Prezes UOKiK nałożył we wtorek ponad 29 mld zł kary na Gazprom i ponad 234 mln zł na pięć pozostałych spółek uczestniczących w budowie Nord Stream 2 - poinformował w środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Z opinią UOKiK zgadza się PGNiG, które uważa, że działania Gazpromu są sprzeczne ze strategicznymi interesami Unii Europejskiej.

UOKiK przypomniał, że już dwa lata temu postawiono w tej sprawie zarzuty sześciu firmom: Gazpromowi, Engie Energy, OMV, Shell, Uniper i Wintershall.

Nałożone kary to skutek braku zgody na transakcję Nord Stream 2. "Na mocy decyzji Prezesa UOKiK podmioty mają obowiązek rozwiązać umowy zawarte na finansowanie gazociągu NS2" - podał Urząd.

Nord Stream 2 to projekt liczącej 1200 km dwunitkowej magistrali gazowej prowadzącej przez Bałtyk, z Ust-Ługi w Rosji do Greifswaldu w Niemczech, o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Gazociąg miał być gotowy do końca 2019 roku. Jednocześnie Rosja zamierzała znacznie ograniczyć przesyłanie gazu tranzytem rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy.

Spadki notowań Gazpromu po decyzji UOKiK

Akcje rosyjskiego koncernu Gazprom, których notowania na moskiewskiej giełdzie papierów wartościowych w środę rano spadały, przyspieszyły ten spadek po informacjach z Polski o decyzji UOKiK, który nałożył grzywnę na spółki uczestniczące w budowie gazociągu Nord Stream 2, w tym na Gazprom.

Rankiem akcje koncernu taniały o 0,15-0,2 proc., a o godz. 11.31 czasu lokalnego (godz. 10.31 czasu polskiego) traciły na wartości 1,33 proc. Krótko wcześniej spadek sięgał 1,7 proc.

UOKiK nałożył kary na spółki uczestniczące w budowie Nord Stream 2, w tym 29 mld zł - na Gazprom i ponad 234 mln zł - na pięć pozostałych spółek budujących rurociąg. Na mocy decyzji podmioty mają obowiązek rozwiązać umowy zawarte na finansowanie gazociągu.

Decyzja ta i nałożenie maksymalnej kary związane jest z zakończonym postępowaniem UOKiK w sprawie spółki odpowiedzialnej za budowę i eksploatację gazociągu Nord Stream 2 bez wymaganej zgody prezesa UOKiK.

To było celowe działanie 

W ocenie urzędu spółki finansujące gazociąg działały umyślnie, dlatego zostały ukarane maksymalnymi sankcjami finansowymi, wynoszącymi w każdym przypadku 10 proc. rocznego obrotu - Gazprom (29,08 mld zł), Engie Energy (55,5 mln zł), Uniper (29,9 mln zł), OMV (87,7 mln zł), Shell (30,2 mln zł) oraz Wintershall (30,8 mln zł).

Prezes UOKiK nakazał stronom rozwiązanie umów zawartych w celu finansowania Nord Stream 2. W jego ocenie pozwoli to na przywrócenie stanu konkurencji sprzed dokonania koncentracji. Zdaniem prezesa Chróstnego projekt Nord Stream2 nie tylko może wpływać negatywnie na dostawy gazu do Polski, ale może także spowodować podrożenie gazu wykorzystywanego w domach oraz w polskich firmach.

PGNiG podziela opinię UOKiK 

Decyzja Prezesa UOKiK nakładająca karę na Gazprom oraz partnerów zaangażowanych w Nord Stream 2 potwierdza, że uczestnicy tego projektu działali ze szkodą dla konkurencji na rynku gazu - ocenił PGNiG w komunikacie, informując, że podziela stanowisko UOKiK.

"PGNiG od samego początku prac nad projektem Nord Stream 2 wskazywało na negatywny wpływ projektu Nord Stream 2 na konkurencję i bezpieczeństwo dostaw w Europie Środkowo-Wschodniej, w szczególności na rynku polskim" - napisano w komunikacie firmy gazowej.

Polska spółka zwracała uwagę na szkodliwy dla konkurencji charakter projektu Nord Stream 2 m.in. w postępowaniu antymonopolowym prowadzonym przez Komisję Europejską wobec Gazpromu, postępowaniu derogacyjnym przed BNetzA oraz w stanowiskach przekazanych Prezesowi UOKiK w ramach prowadzonych postępowań antymonopolowych, w tym w postępowaniu zakończonym ogłoszoną w środę decyzją.

PGNiG ponadto uważa, że decyzja Prezesa UOKiK przyczyni się w znaczącym stopniu do ochrony konkurencji na rynku gazu w Europie.

Gazprom nie zgadza się z decyzją UOKiK

Spółki mają 30 dni od otrzymania decyzji na rozwiązanie kontraktów, zaś w przypadku zaskarżenia decyzji do sądu - od jej uprawomocnienia.

Rosyjski Gazprom już oświadczył, że nie zgadza się z decyzją UOKiK, który nałożył grzywnę na spółki uczestniczące w budowie gazociągu Nord Stream 2 i że odwoła się od tej decyzji. Koncern twierdzi, że nie naruszył polskich przepisów antymonopolowych.  -Wysokość grzywny świadczy o chęciach, aby wszelkimi możliwymi środkami przeciwdziałać projektowi Nord Stream 2 - uważa gazowa spółka.


PR24/IAR/PAP/sw