- Jeśli chodzi o czynniki, które będą decydowały o cenach paliw w rozpoczynającym się roku, to w dalszym ciągu głównym będzie pandemia. Mimo że rozpoczęły się szczepienia i pojawiła się nadzieja na opanowanie tempa przyrostu nowych zakażeń, to musimy mieć świadomość, że to nie nastąpi natychmiast. Pozytywne informacje w tej sprawie mogą utwierdzić rynek ropy w tym, że sytuacja się stabilizuje, ale stanie się to nie wcześniej, niż w drugiej połowie roku. O cenach będzie więc nadal decydowała pandemia, a konkretniej to, jak długo będą się utrzymywać lockdowny i restrykcje obowiązujące w wielu krajach - wskazuje Urszula Cieślak.
Kiedy w pełni wróci handel? Gowin: będę rekomendował jego uwolnienie od 18 stycznia
Ograniczona produkcja, duże rezerwy
Ekspert przypomniała, że w związku z ogromnym spadkiem popytu na paliwa w zeszłym roku dużo państw ograniczyło swój potencjał, jeśli chodzi o produkcję paliw, zgromadzono też duże rezerwy. W tym roku, zdaniem Urszuli Cieślak, możemy się spodziewać odbudowy potencjału produkcyjnego, co będzie łagodziło skalę ewentualnych podwyżek cen paliw.
- Tak czy inaczej będzie to rok nieco droższy niż 2020, bo w nadchodzącym nie spodziewam się takiego załamania cen, jak wiosną zeszłego roku - mówi Urszula Cieślak. Zwraca przy tym uwagę, że w 2020 roku paliwa były tańsze średnio o ponad 50 groszy na litrze niż w 2019.
- Wydaje mi się, że tak niskie poziomy jak w 2020 roku nie utrzymają się. Czy średniorocznie wrócimy np. do poziomów z 2019 roku? Być może okresowo będziemy obserwować większe wzrosty, natomiast jeśli poziom popytu nie zacznie szybko wracać do poziomu sprzed pandemii, to nie sądzę, by wzrosty cen były aż tak znaczące - zaznacza.
Stabilne ceny na stacjach
Urszula Cieślak mówi, że obecnie ceny paliw pozostają stabilne i w najbliższym czasie powinny się one utrzymywać na poziomie zbliżonym do poziomu z przełomu roku.
Za etylinę 95 trzeba zapłacić 4 złote i 59 groszy, za "98" - 4 złote i 90 groszy, za olej napędowy - 4 złote i 55 groszy, a za gaz - 2 złote i 14 groszy. Mimo lekkiego wzrostu cen w hurcie, zdaniem ekspert, w najbliższym czasie na większości stacji nie powinno być większych podwyżek, choć ceny mogą wzrosnąć w związku z wyższą aktywnością gospodarczą po okresie świąteczno-noworocznym.
PolskieRadio24.pl, md