Dotychczasowa kwota przeznaczona na budowę Nord Streamu 2 wyniosła 730 mln euro, a dalsze transze nie zostaną zrealizowane. Wcześniejsze transze były wpłacane, zanim doszło do nowelizacji ustawy CAATSA w lipcu 2020 roku - głosi fragment raportu spółki poświęconego wynikom spółki za zeszły rok, cytowany przez portal biznesalert.pl.
Niemcy: co najmniej 18 firm wycofuje się z budowy Nord Stream 2
Wintershall uważa, że ostrzejsze sankcje USA wpłyną na harmonogram budowy Nord Streamu 2 i przewiduje "agresywne podejście do wykonawców projektu". Jako przykład podaję nałożenie sankcji na barkę Fortuna, która obecnie układa odcinek Nord Streamu 2 w Wyłącznej Strefie Ekonomicznej Danii.
Departament Stanu USA zaktualizował w lipcu 2020 roku wytyczne w sprawie stosowania ustawy CAATSA, dodając do listy podmiotów objętych restrykcjami firmy finansujące projekt Nord Stream 2.
"Wahanie się USA sygnałem dla Rosji". Kuźmiuk o kontynuacji budowy Nord Stream 2
Wintershall był jednym z pięciu zachodnioeuropejskich koncernów, które zobowiązały się finansować budowę gazaociągu Nord Stream 2. Obok niego w finansowaniu projektu uczestniczą holendersko-brytyjski Royal Dutch Shell, francuski Engie, niemiecki Uniper oraz austriacki OMV. Każdy z koncernów zobowiązał się wpłacić 950 mln euro pożyczki. Brakującą kwotę miał pokryć Gazprom.
Wintershall, Biznes Alert, jk