Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sławomir Dolecki 28.09.2021

Solidarność sprzeciwia się eliminowaniu z rynku tzw. ekogroszków. Zapowiada akcje protestacyjne

Proponowane przez resort klimatu rozporządzenie dotyczące wymagań jakościowych dla paliw stałych wyeliminuje z rynku wszystkie tzw. ekogroszki produkowane przez polskie spółki węglowe i uniemożliwi realizację inwestycji zapisanych w umowie społecznej o transformacji górnictwa - ocenia Solidarność.

W stanowisku skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego związkowcy z górniczej oraz śląsko-dąbrowskiej Solidarności zapowiedzieli akcję protestacyjną, jeżeli projekt nie zostanie wycofany.

dom ekologia baterie słoneczne 1200.jpg
Polski miks energetyczny. Odnawialne źródła energii wypierają węgiel

Chodzi o opublikowany 20 września na stronach Rządowego Centrum Legislacji projekt rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Propozycja przewiduje zaostrzenie norm dla paliw stałych stosowanych do ogrzewania domów. Chodzi m.in. o zmniejszenie udziału siarki i popiołu w sprzedawanym węglu oraz zastąpienie nazw "ekogroszek" czy "ekomiał" innymi - tak, by nie wprowadzały konsumentów w błąd.

Zmiany przekreślą inwestycje spółek

W ocenie związkowców z "S", projekt rozporządzenia skonstruowano w sposób eliminujący ze sprzedaży najwyższej jakości sortymenty węgla opałowego produkowanego przez polskie kopalnie, czyli tzw. ekogroszki. W stanowisku zaadresowanym do szefa rządu szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz oraz lider górniczej "S" Bogusław Hutek nazwali projekt resortu klimatu skandalicznym i zażądali jego wycofania.

"Jednocześnie przestrzegamy, że kontynuacja konfrontacyjnej polityki prowadzonej przez ministra Michała Kurtykę i jego podwładnych spowoduje gwałtowny wzrost niepokojów społecznych wśród pracowników sektora wydobywczego i jego otoczenia, co zmusi nas do podjęcia wszelkich przewidzianych prawem działań protestacyjnych" - napisano w stanowisku.

Związkowcy oceniają, iż proponowane przez resort klimatu zmiany przekreślą przeprowadzone w ostatnich latach, warte setki milionów złotych inwestycje spółek węglowych w budowę infrastruktury umożliwiającej produkcję ekogroszków - paliw najchętniej kupowanych przez indywidualnych użytkowników do ogrzewania domów. W tym roku największy krajowy producent - Polska Grupa Górnicza - dostarcza na rynek ok. 700 tys. ton tego typu paliw.

Zakup kotłów ze środków publicznych

Według związkowców projekt w obecnej formie uderza w tysiące gospodarstw domowych, które w ostatnich latach wymieniły przestarzałe instalacje grzewcze na kotły węglowe 5 klasy i kotły Ecodesign.

"Kotły te są przystosowane do spalania ekogroszków, czyli paliwa, które resort klimatu zamierza wyeliminować z rynku. Co warte podkreślenia, w zdecydowanej większości przypadków zakup niskoemisyjnych kotłów węglowych przez gospodarstwa domowe był współfinansowany ze środków publicznych w ramach programu Czyste Powietrze" - przypominają przedstawiciele Solidarności.

Ich zdaniem projektowane regulacje uniemożliwią również realizację projektów inwestycyjnych zapisanych w umowie społecznej dotyczącej transformacji górnictwa, podpisanej przez delegację rządową i związki zawodowe 28 maja tego roku. Chodzi na przykład o wymienioną w załączniku do tej umowy budowę instalacji do produkcji paliw niskoemisyjnych (E-coal, ECOCOAL) z przeznaczeniem na rynek komunalno-bytowy.

Ograniczanie emisji szkodliwych pyłów

Zgodnie z projektowanym rozporządzeniem, w zależności od tabeli, zaostrza się parametr zawartości całkowitej siarki w sprzedawanym paliwie z dotychczasowo poziomu 1,7 proc. do 1,2 proc. oraz z poziomu 1,2 proc. do 1 proc. Projektowane przepisy ograniczają również zawartość popiołu, jaka może znajdować się w węglu do sprzedaży, z poziomu 14 proc. do 12 proc.

Z uzasadnienia wynika, że ograniczenie poziomu zawartości siarki w węglu ma pomóc w ograniczaniu emisji szkodliwych pyłów. W przypadku popiołu podkreślono, że po spaleniu staje się on odpadem, a jego ilość wpływa na kaloryczność paliwa. Im popiołu w węglu jest więcej, tym trzeba go więcej spalić.

Projektowane rozporządzenie w tabelach 4 i 5 zmienia również nazwy "ekogroszek" i "ekomiał" odpowiednio na "groszek III" oraz "paliwo drobne". W zmianie nazw chodzi o to, aby nie wprowadzały one w błąd, sugerując, że sprzedawany węgiel jest ekologiczny.

PR24.pl, PAP, DoS