Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sławomir Dolecki 03.11.2021

Producenci i dystrybutorzy energii wnioskują o zmiany cen. Patkowski: jest już gotowy projekt rekompensat

Do Urzędu Regulacji Energetyki wpłynęły wnioski taryfowe dotyczące cen energii dla gospodarstw domowych na przyszły rok od czterech sprzedawców z urzędu oraz wnioski dotyczące stawek opłat dystrybucyjnych od pięciu operatorów systemów - poinformował Urząd.

"Do Regulatora wpłynęły wnioski od pięciu największych OSD i czterech tzw. sprzedawców z urzędu. Tym samym Prezes #URE rozpoczął postępowania taryfowe dotyczące cen energii dla odbiorców w gospodarstwach domowych i stawek opłat dystrybucyjnych na 2022 rok" - napisano na profilu Urzędu na Twitterze.

licznik prądu free shutt 1200 .jpg
"Chcielibyśmy rozszerzyć krąg osób, które uzyskają pomoc". Wiceminister finansów o szczegółach bonu energetycznego

Z problemem zmaga się cała Europa

Podczas wrześniowego Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach szefowa departamentu rozwoju rynków i spraw konsumenckich Urzędu Regulacji Energetyki Małgorzata Kozak podkreślała, iż trzeba liczyć się ze wzrostami cen energii.

Według informacji przekazanej we wrześniu na przykład przez Eneę, firma będzie wnioskować o podwyżkę taryfy na energię dla gospodarstw domowych i byłaby zainteresowana jej wzrostem o blisko 40 proc. Również Tauron zapowiedział przygotowanie wniosku taryfowego, uwzględniającego "obiektywne czynniki" warunkujące oczekiwany wzrost cen prądu.

Przedstawicielka URE mówiła podczas Kongresu, że z problemem rosnących cen energii zmaga się obecnie cała Europa - w niektórych krajach ceny dochodzą do 150 euro za megawatogodzinę.

- W związku z tym regulator nie może zamknąć się na problemy spółek. Nie można mówić, że to będą takie gigantyczne wzrosty. Zobaczmy, co przyniosą spółki w taryfach, jakie będzie uzasadnienie do wniosków, w jakim czasie dokonywano zakupów – tłumaczyła.

Kwota pomocy wzrośnie do 3 mld zł

We wtorek wiceminister finansów Piotr Patkowski poinformował, że jest już gotowy projekt rekompensat dla osób zagrożonych ubóstwem energetycznym, w obecnej wersji dotyczy on ok. 1 mln gospodarstw domowych a koszt to ok. 1,5 mld zł.

- Jednak premier ostatnio powiedział, że ta kwota pomocy wzrośnie do 3 mld zł. Chcielibyśmy rozszerzyć krąg osób, które uzyskają pomoc. To będzie bon energetyczny, którego celem jest zamortyzowanie wzrostu cen ciepła, gazu i benzyny. Nie będziemy wiązać Polaków celem, na jaki mają przeznaczyć te środki, tylko przekażemy Polakom bony, a oni zdecydują, na co te środki przeznaczyć - powiedział wiceminister finansów.

Wyjaśnił, że kwota wsparcia będzie wpłacana co miesiąc, jej wysokość będzie zależeć od wielkości gospodarstwa domowego.

Obniżka VAT niezgodna z przepisami unijnymi

Piotr Patkowski zaznaczył, że są prowadzone prace nad innymi rozwiązaniami.

- Wiemy, jakie jest odczucie społeczne inflacji. I zastanawiamy się nad innymi rozwiązaniami, będziemy je analizować i komunikować - powiedział.

Wykluczył jednak obniżkę VAT na energię elektryczną do 0 proc., bo jak dodał "jest to niezgodne z przepisami unijnymi".

Zgodnie z przedstawionym wcześniej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska projektem noweli Prawa energetycznego, rozszerzona miałaby być grupa uprawnionych do pobierania dodatku energetycznego (założono kryterium dochodowe 1.563 zł w gospodarstwie 1-osobowym i 1.115 zł/os. w gospodarstwie wieloosobowym). Według założeń dopłaty mają się wahać od 324 zł do 876 zł w okresie rocznym.

PR24.pl, PAP, DoS