Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Adam Kaliński 14.03.2022

Bezpieczeństwo energetyczne. Prezes PKN Orlen: portfel kontraktów zabezpiecza dostawy ropy z różnych kierunków

- Dostawy ropy dla PKN Orlen są zabezpieczone dzięki umowom z różnymi dostawcami - stwierdził prezes spółki Daniel Obajtek. Jak dodał, Orlen analizuje z Saudi Aramco nowy projekt petrochemiczny i niewykluczone, że powstanie on w Gdańsku.

Jak przypomniał Obajtek na konferencji prasowej w gdańskim naftoporcie, PKN Orlen od kilku lat pracował nad tym, by zdywersyfikować dostawy ropy, i by nie być zależnym od dostaw z jednego kierunku. - Zbadaliśmy wiele gatunków rop, rozbudowaliśmy laboratoria, po to by dobrać właściwy portfel gatunków - wyjaśnił.

Zdywersyfikowany rynek

- Dobraliśmy tak koszyk rop, żeby nasze rafinerie mogły pracować, nawet gdyby ropa przestała płynąć rurociągiem Drużba - oświadczył Obajtek na konferencji prasowej w gdańskim naftoporcie. - W momencie gdy nie popłynie, jesteśmy w pełni zdywersyfikowani, by zabezpieczyć nie tylko rynek polski, ale także region i nasze rafinerie, które posiadamy w regionie - stwierdził. Zaznaczył, że "w 2014 r. około 100 proc. ropy było z kierunku rosyjskiego, a dziś rafineria w Płocku używa w 50 proc. rosyjskiej ropy".

Jak zapewnił Obajtek, rafinerie Orlenu mają zamówione dostawy, gwarantujące pracę na "paręnaście" miesięcy w przód. Nawet gdyby na rosyjską ropę nałożono sankcje, spółka jest w stanie zabezpieczyć prace wszystkich swoich rafinerii, w dodatku jest przygotowana do przerobu ropy irańskiej, gdyby zniesiono nałożone na Iran embargo.

Nowy projekt petrochemiczny

Poinformował też, że PKN Orlen analizuje z Saudi Aramco nowy projekt petrochemiczny, niewykluczone, że zostanie on zlokalizowany w Gdańsku. - Analizujemy możliwości rozwoju petrochemii i niedługo państwu ogłosimy pewne wspólne kierunki w zakresie rozwoju petrochemii, również bierzemy pod uwagę lokalizację Gdańsk - oświadczył.

Obajtek stwierdził też, że "będziemy analizować" kończące się umowy na dostawy ropy z rosyjskimi firmami. Przypomniał, że umowa z Rosnieftią wygasa z końcem 2022 r., dłużej będzie obowiązywać umowa z firmą Tatnieft.

Ceny paliwa w detalu

Odnosząc się do cen paliw w detalu, Obajtek wskazał, że Orlen paliwo w hurcie sprzedaje za złotówki, a rozlicza się w dolarach, "a więc liczy się też kurs dolara, który dziś jest bardzo wysoki". Jak dodał, w cenie paliw jest też np. cena gazu i biododatków, a sam etanol zdrożał o 30 proc., a fracht tankowców o 70 proc.

Szef Orlenu przekonywał, że w ślad za połączeniem płockiego koncernu z Lotosem zwiększa się dostawy ropy do Polski - do 20 mln ton. Ocenił, że skoro partner saudyjski przejmie 30 proc. rafinerii w Gdańsku to normalnym będzie, że jako właściciele będą ją traktować priorytetowo, również jeśli chodzi o dostawy ropy do niej.


Posłuchaj
00:26 11625231_1.mp3 Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek powiedział w rafinerii w Gdańsku, że połączenie Orlenu z Lotosem jest konieczne. (IAR)

 

- Każdy kto twierdzi, że to połączenie jest szkodliwe dla gospodarki - myli się i działa na szkodę tej gospodarki - podkreślił. 

Czytaj także:

Umowa z MOL

Odniósł się również do konieczności odsprzedania 400 stacji Orlenu w Polsce, które ma przejąć węgierski MOL. Przypomniał, że w ramach transakcji płocki koncern kupi na Węgrzech i Słowacji 200 stacji benzynowych.

- Te 200 stacji ma porównywalny zysk operacyjny do tych 400 stacji - przekonywał dodając, że negocjowane jest kupno dalszych stacji w regionie. Obajtek dodał, że MOL podpisał też z Orlenem długoterminową umowę na dostawy paliwa z należących do płockiego koncernu rafinerii do stacji, które przejmie. Zauważył, że przy działających w Polsce 8 tys. stacji paliw przejęcie 400 przez MOL "nie jest żadnym zagrożeniem".

Czytaj także:

PKN Orlen posiada sześć rafinerii - w Polsce, Czechach i na Litwie; rocznie przerabia 29,5 mln ton ropy naftowej. Ma też największą liczbę stacji paliw w Polsce; posiada je także na kilku innych rynkach w Europie - m.in. w Czechach i na Słowacji. Jak podaje spółka, że obsługuje ponad 15 mln klientów stacji paliw w regionie. Ponadto, koncern sprzedaje 40 produktów petrochemicznych do ponad 60 krajów.

PR24, akg