Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 10.01.2014

Robert Lidke: LPP i Tesco na cenzurowanym….u demagogów

Bojkot obu firm może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Robert Lidke, Redaktor Naczelny Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia SARobert Lidke, Redaktor Naczelny Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia SA

Lenistwo umysłowe różnych prominentnych osób, które nawołują do bojkotu LPP czy TESCO jest porażające. Naprawdę niewiele trudu trzeba sobie zadać aby wpisać w przeglądarkę interentową nazwy obu firm i dodać słowa „eksport” w przypadku LPP, a w przypadku Tesco „eksport polskiej żywności”.  W efekcie pojawi się wiele artykułów – także pochodzących z naszego portalu.

I co tam czytamy? Ano, że wartość eksportu polskich przedsiębiorstw do sieci TESCO na całym świecie sięgnęła w 2012 roku ponad 1,7 mld złotych. Z czego większość to produkty żywnościowe.

Tesco eksportuje polskie produkty do 12 krajów Europy i Azji.

Wydaje się, że posłom PSL powinno zależeć na eksporcie polskiej żywności? Może od razu zaproponują polskim firmom z sektora żywnościowego aby zbojkotowały TESCO i przestały eksportować swoje produkty za pośrednictwem tej sieci?

A teraz LPP.  W Chinach spółka zamierza otworzyć więcej sklepów niż ma w Rosji. A w Rosji jest ich ponad 150. Na rynkach, na których firma już działa, a więc w Czechach, na Węgrzech, w Rumunii, Bułgarii, Łotwie i Estonii miało powstać w 2013 roku 110 sklepów. Sieć handlowa, głównie za granicą, ma rosnąć każdego roku o 15-20 procent.

Biorąc pod uwagę, że LPP to firma  globalna, która jak widać ma coraz więcej sklepów za granicą i szyje ubrania także w znacznej części w Azji, to można sobie wyobrazić sytuację, że tego typu przedsiębiorstwo wogóle wyprowadzi się z Polski i pozostawi sobie u nas tylko salony odzieżowe. A i  tak te salony mają angielsklie nazwy. I tylko niewielu Polaków wie, że pod obco brzmiącą marką kryje się polska firma.

Czy rzeczywiście  chcemy aby tego typu przedsiębiorstwa wyniosły się z naszego kraju?

Po co w takim razie tworzymy specjalne strefy ekonomiczne gdzie są niższe podatki, które mają przyciągać głównie zagranicznych inwestorów. Czy chcemy, aby za klika lat nasze specjalne strefy ekonomiczne zabiegały o ZAGRANICZENGO inwestora, o firmę LPP, która kiedyś była polską firmą?

Zanim się zacznie nawoływać do bojkotu tego czy innego przedsiębiorstwa, warto się chwilę zastanowić czy przypadkiem nie zachowujemy się jak dziecko, które na złość mamie chce odmrozić sobie uszy.

Robert Lidke