Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Michał Przerwa 02.09.2014

Niewidomy golfista: piłka w dołku brzmi jak muzyka w uszach

Paweł Urbański wszedł na Kilimandżaro, testował nowe technologie, a ostatnio nauczył się grać w golfa. Żyje jak normalny 30-latek, chociaż nie widzi od 13. roku życia.
Gra w golfaGra w golfaflickr/Tord Sollie

- Myślałem, że to telefon w stylu "ukryta kamera", albo "mamy cię". Koleżanka z recepcji przyszła do mnie i wręczyła mi karteczkę z imieniem, nazwiskiem i telefonem i powiedziała: zadzwoń do pana, on jest niewidomy i chciałby grać w golfa. Zadzwoniłem do niego, dogadaliśmy się, Paweł przyjechał i zaczęliśmy trening - opowiada Darek, trener golfa Pawła Urbańskiego.

Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj, kiedy chcesz >>>
Sam bohater reportażu twierdzi, że to nie jest łatwy sport dla ludzi, którym się nudzi. - To, że nie widzę, to mi nie przeszkadza. Piłka nie wie, czy ja widzę czy nie. Tak samo dołek. W golfie chodzi o to, żeby mieć zaufanie do własnego ruchu. Bardzo długo będę pamiętał trening z Darkiem. Miałem, tak jak każdy, strach przed uderzeniem piłki. Wszystkie zamachy próbne były takie fajne, ładne, a jak już była piłka to zacząłem się stresować - wspomina.
Dodaje, że do golfa zachęcił go znajomy, który sam dość długo gra. - To było w grudniu 2012 roku.  Poszukałem trochę w internecie, na świecie to nie jest duży ewenement, że ktoś nie widzi i gra w golfa. Stwierdziłem, że jest na to sposób, jest na to metoda. W sezonie pojechałem na pole, poznałem tam trenera. Miałem pierwszą lekcję, poznałem wszystkie kwestie techniczne. Ostatecznie poszliśmy zagrać sobie pierwszy dołek. Dobiłem do dołka, piłka zagrzechotała. Ten piękny dźwięk, muzyka w uszach - rozmarza się bohater reportażu.

Zapraszamy do wysłuchania całego reportażu "Niewidomy golfista", którego autorką jest Katarzyna Błaszczyk.

"Reportaży" w Trójce można słuchać od poniedziałku do czwartku o 18.15.

(mp/fbi)